Jacek Czech wicemistrzem świata

Pływak startował w kategorii S2 stylem grzbietowym na dystansie 50 metrów. W finale uległ tylko Rosjaninowi Alexandrowi Makarowi, uzyskując czas 58,82 sek., co jest jego rekordem życiowym.

Jacek Czech jest jednym z najbardziej doświadczonych pływaków w polskiej reprezentacji, startuje bowiem od ponad 15 lat.

– Jest to przełomowy rok i niezwykłe osiągnięcie. W sercu czuję radość i dumę. Zdobyłem medal, pobiłem rekord życiowy i uzyskałem kwalifikację na paraolimpiadę do Tokio. Ten sukces okupiony był wielkim poświęceniem, pracą i dużymi wyrzeczeniami. Jeszcze kilka miesięcy temu walczyłem z kontuzją i nie wiedziałem czy będę w ogóle jeszcze pływał. Potem pojawiło się światełko nadziei i wróciłem do treningów. Chciałbym podziękować wspaniałym ludziom, których spotkałem w ośrodku w Zakopanem: wspaniałych trenerów i zawodników, którzy mobilizowali mnie i wspierali w przygotowaniach. Ten sukces pokazuje, ze warto mieć marzenia i cele, które dzięki wytężonej pracy można zrealizować - podkreślał Jacek Czech.

- Przede mną dużo wyzwań i zabiegania o środki i sponsorów na przygotowania do paraolimpiady. Nie jest to łatwe w przypadku sportowców niepełnosprawnych, ale mam nadzieję, że wszystko się uda. Wierzę także, że uda się jeszcze poprawić wyniki i liczę na to, że będę mieć zagwarantowane środki, by się przygotować. Zdobyty medal to motywacja do dalszej pracy i walki o medale w Tokio - dodał Jacek Czech.

  Podczas występów w Londynie. Archiwum prywatne

- Sukces Jacka to efekt jego bardzo ciężkie pracy na zgrupowaniach w Zakopanem. Trenował bardzo ciężko. Poranny trening na basenie, potem trening siłowy a do tego jeszcze rehabilitacja i fizjoterapia. Osiągnięty sukces to połączenie świetnej formy, która przyszła na te występy, siły jego charakteru i pogody ducha. Cieszą uzyskane czasy, ten z rekordem życiowym, ale także ten w starcie na 100 metrów stylem grzbietowy – mówił Przemysław Czech, team lider polskiej kadry, a prywatnie brat pływaka.

  Jacek Czech ze zdobytym medalem. Archiwum prywatne

Jacek Czech mając 18 lat złamał kręgosłup skacząc do wody. Mimo niepełnosprawności jest człowiekiem wielkiego charakteru. Nie tylko trenuje z wielkimi sukcesami pływanie, ale wciąż walczy, by stanąć na nogi.

Jest utytułowanym pływakiem, który zdobywał medale na największych zawodach w rangi mistrzostw Polski, Europy i świata.

Czytaj więcej

• Finałowe pływanie w Rio
• W wodzie jestem wolny
• Medal z rekordem
• Pływacki mistrz
• Pływacki sukces Jacka