Organiści oraz kościelne chóry obchodzą swoje święto. Ukryci na kościelnym chórze, rozpoznawani są po głosie, którym upiększają liturgię.
Już św. Augustyn zwrócił uwagę, że muzyka i śpiew są uroczystym językiem Kościoła, a nie tylko sztuką. Przypomina o tym wydana miesiąc temu "Instrukcja o muzyce kościelnej" wydana przez Konferencję Episkopatu Polski. – Dokument ten przypomina ustalenia Soboru Watykańskiego II, który podkreślał, że muzyka i śpiew kościelny są nieodzowną oraz integralną częścią liturgii, a ich celem jest oddanie chwały Bogu i uświęcenie wiernych. Równocześnie przypomina o podstawowych zasadach tworzenia i używania muzyki w sakralnej przestrzeni, jaką jest liturgia oraz świątynia – podkreśla ks. Leszek Chamerski, przewodniczący diecezjalnej komisji ds. muzyki kościelnej.
Nie wystarczy być muzykiem
I choć w parafii za piękno i przebieg liturgii odpowiedzialny jest proboszcz, to jednak w dziedzinie muzyki dużo zależy od organisty, scholi i chóru, jeśli takie w parafii istnieją. – Osoba organisty, który współtworzy muzyczną stronę sprawowanych świętych obrzędów, w każdym kościele zajmuje ważne miejsce. Organista poprzez dobrze przygotowaną grę na organach i śpiew liturgiczny pomaga wiernym jak najlepiej przeżywać liturgię. W naszej diecezji jest wiele parafii, w których liturgia, dobór śpiewów, sam śpiew i akompaniament organowy wykonywane są na wysokim poziomie – dodaje ks. L. Chamerski. W wielu parafiach rozpowszechniła się praktyka „organisty niedzielnego”, szczególnie dotyczy to parafii wiejskich. – Wydana instrukcja przestrzega, że niedopuszczalne jest stosowanie tzw. „elektronicznego organisty”, czyli odtwarzanie muzyki podczas liturgii. Gra na organach i śpiew muszą być na żywo. Jest również rzeczą konieczną, by organiści oraz inni muzycy umieli nie tylko biegle grać na powierzonym im instrumencie, ale by posiadali i rozumieli ducha świętej liturgii, aby wypełniając, choćby tylko czasowo, swoją funkcję, uświetniali ją zgodnie z naturą poszczególnych jej części i ułatwiali wiernym uczestnictwo w niej – podkreśla ks. Chamerski. W Sandomierzu działa Diecezjalne Studium Organistowskie, które zapewnia odpowiednie przygotowanie muzyczne i liturgiczne do posługi organisty w parafii. Cykl kształcenia trwa 5 lat, a zajęcia prowadzone są przez jeden dzień w tygodniu. Jest to okazja do zdobycia odpowiedniego wykształcenia i formacji do pełnienia posługi organisty.