To tytuł konferencji, która odbyła się w Sandomierzu. Dyskutowano o współczesnych problemach rodziny, jej misji i zadaniach oraz formach pomocy w ramach programów prorodzinnych.
Spotkanie rozpoczęła Msza św. w intencji rodzin w bazylice katedralnej, której przewodniczył bp senior Edward Frankowski wraz z księżmi zajmującymi się duszpasterstwem rodzin. Podczas homilii biskup senior wskazał na potrzebę budowania wspólnego dobra, jakim jest rodzina, podkreślał, że ważnym elementem troski o rodzinę jest dbanie o jej duchowość opartą na Ewangelii. Podkreślił, że trwałość rodziny płynie z łaski sakramentu małżeństwa, której źródłem jest Bóg.
- Poprzez tę konferencję chcemy przybliżyć aktualne wyzwania, przed którymi stoi współczesna rodzina polska oraz ukazać wielką rolę rodziny w dziejach narodu polskiego i wspólnie zastanowić się czy współczesna rodzina wypełnia tą rolę – podkreślał ks. Tomasz Cuber, jeden z organizatorów konferencji.
Konferencja "Solidarni z Rodziną" ks. Tomasz Lis /Foto Gość Na konferencję przybył Stanisław Szwed, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, wzięli w niej udział przedstawiciele parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości, władz samorządowych, członkowie ruchów i organizacji wspierających rodziny, członkowie grup formacyjnych zrzeszających małżonków oraz przedstawiciele rodzin z diecezji.
W naukowej części spotkania, która odbyła się w auli Katolickiego Domu Kultury wziął udział bp Krzysztof Nitkiewicz, który nawiązał w swoim wystąpieniu do obchodzonego Światowego Dnia Ubogich, podkreślając konieczność otoczenia opieką rodzin doświadczających ubóstwa. Chociaż jego skala uległa w ostatnim czasie zmniejszeniu, dotyka ono nadal pewną liczbę rodzin.
Bp Krzysztof Nitkiewicz ks. Tomasz Lis /Foto Gość - Czasami sytuacja materialna rodziny pogarsza się dramatycznie z takich powodów jak śmierć lub odejście jednego ze współmałżonków, choroba, utrata pracy, niespłacony kredyt czy inne niespodziewane okoliczności. One potrafią nie tylko obniżyć poziom życia, ale, co jest jeszcze gorsze, wywołać kryzys we wzajemnych relacjach w danej rodzinie oraz kryzys w szerszym, społecznym wymiarze. Dlatego dopóki choćby jedna rodzina doświadcza niedostatku, nie możemy przejść obojętnie wobec jej sytuacji. A na podstawie odbywanych wizytacji kanonicznych w parafiach muszę powiedzieć, że takie wypadki się zdarzają. To stanowi wyzwanie dla nas wszystkich: duchownych i wiernych świeckich, dla zgromadzeń zakonnych i oczywiście dla władz państwowych oraz samorządowych. Rozumiem, że istnieje pewna lista priorytetów, ale wydaje mi się, że pomoc ubogim rodzinom powinna znaleźć się na samym jej szczycie. Nie chodzi mi tutaj jedynie o pojedyncze interwencje, ale o pewien program, dzięki, któremu rodziny będą miały poczucie stabilności materialnej. Prawdziwą miarą sprawiedliwości i dobrobytu są piękne i szczęśliwe rodziny – mówił bp K. Nitkiewicz.
Stanisław Szwed z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Socjalnej ks. Tomasz Lis /Foto Gość W swoim wystąpieniu minister Stanisław Szwed mówił o znaczeniu polityki prorodzinnej, która jest fundamentem silnego państwa.