0m 56s

Jakby to było ciało Chrystusa

– Głowa i nogi od kolan w dół były przebarwione krwią. Twarz posiniaczona. Widać było, że bardzo cierpiał. Byłam pewna, że stoję obok męczennika i świętego – wspomina s. Aniela Niemiec.

ks. Tomasz Lis

|

09.11.2017 00:00Gość Sandomierski 45/2017

dodane 09.11.2017 00:00
0

Przed 33 laty trzy siostry szarytki z białostockiej parafii katedralnej jako jedne z pierwszych zobaczyły zmasakrowane ciało ks. Jerzego, zamordowanego przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Dziś dwie z tych sióstr pracują na terenie naszej diecezji – s. Aniela Niemiec posługuje w Domu Pomocy Społecznej w Kurozwękach, zaś s. Maria Bereza pracuje w Kobylanach. Trzecią z sióstr przygotowujących ciało umęczonego kapłana w prosektorium Medycyny Sądowej w Białymstoku była s. Barbara Lisowska.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5