Od paru lat Podkarpackie Towarzystwo Przyrodników Wolne Rzeki zabiega o utworzenie w jej dolinie rezerwatu przyrody.
Fragment dawnej Puszczy Sandomierskiej, położony niedaleko Huty Komorowskiej, zachował całkowicie naturalny, nieruszony ludzką ręką charakter. Można się o tym przekonać, przedzierając się pomiędzy powalonymi drzewami, grzęznąc w bagnistym gruncie, obserwując ogromną różnorodność roślin, słuchając śpiewu i nawoływań ptaków oraz tropiąc ślady pozostawione przez łosie, bobry i innych przedstawicieli fauny.
Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.