Nowy numer 13/2024 Archiwum

A Ona poprowadzi

Czasem wydaje się tylko „klepaniem zdrowasiek”. 
– Teraz, kiedy się postarzałam, gdy biorę Różaniec, 
to tak, jakbym trzymała dłoń Matki Bożej. I cały świat się uspokaja – wyznała ks. Stanisławowi 
Markowi pewna parafianka.

Mieszkańcy Majdanu Łętowskiego znani są w diecezji z umiłowania do odmawiania Różańca. Kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej codziennie wypełnia się wiernymi. Różańcowe nabożeństwa prowadzi proboszcz ks. Stanisław Marek. Przychodzą wszyscy: młodzi, starzy, pojedynczo i rodzinami. 
– W mojej rodzinie wszyscy odmawiają Różaniec – dwie, trzy dziesiątki dziennie. Jak ktoś nie rozumie jego istoty, to może się mu wydawać, że jest to zwykłe „klepanie zdrowasiek”. Dla mnie jest to wielka przyjemność – zwierza się Paweł, najstarszy z ministrantów. 


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy