Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Od pastuszka do doktora

Ludzie. – Dla Tarnobrzega zrobił więcej niż ktokolwiek dotychczas – uważa Małgorzata Lis. Michał Marczak kilkadziesiąt lat przepracował dla tego miasta i Dzikowa. W końcu ogromny trud, jaki przejął na swoje barki, przypłacił życiem, umierając w niewyjaśnionych do końca okolicznościach.

Spoczął na cmentarzu parafialnym ojców dominikanów w Tarnobrzegu. Michał Marczak, znany przede wszystkim jako dzikowski bibliotekarz i archiwista, to jeden z najbardziej zasłużonych ludzi dla tego miasta. Przywracany od kilkunastu lat pamięci i świadomości tarnobrzeżan doczekał się niezwykłego uhonorowania.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy