Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Stop wielkiej wodzie

W Zamku Dzikowskim w Tarnobrzegu odbyła się konferencja poświęcona stanowi zabezpieczeń przeciwpowodziowych.

Podczas konferencji poświęconej stanowi zabezpieczeń przeciwpowodziowych podjętych po kataklizmie, jaki dotknął w 2010 r. tereny położone wzdłuż Wisły i Sanu rozmawiali przedstawiciele czterech województw: lubelskiego, małopolskiego, podkarpackiego oraz świętokrzyskiego. Wśród uczestników nie zabrakło włodarzy miast dotkniętych przez powódź w 2010 r., reprezentantów Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, parlamentarzystów, a także służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo obywateli: straży pożarnej, policji.

– Nikt nie miał do tej pory takich instrumentów, które kompleksowo zabezpieczyłyby mieszkańców terenów w dorzeczach Wisły, Sanu, Wisłoki i innych rzek przed skutkami potężnych powodzi – zauważył, występujący jako pierwszy, Władysław Stępień, który przedstawił zapisy Uchwały z 24 września 2012 r. na temat „Stanu zabezpieczenia przeciwpowodziowego na terenie województwa podkarpackiego ze szczególnym uwzględnieniem miejscowości położonych w widłach rzek Wisły i Sanu”. – Komisje Rolnictwa, Rozwoju Obszarów Wiejskich i Ochrony Środowiska, Bezpieczeństwa Publicznego i Zatrudnienia oraz Gospodarki i Infrastruktury postanowiły systematycznie zbierać się, by na bieżąco kontrolować postęp prac modernizacyjnych przy urządzeniach i inwestycjach przeciwpowodziowych. Radny wojewódzki zapowiedział również rozpoczęcie w roku 2014 dwóch wielkich inwestycji, wartych ok. 200 mln zł, przy budowie prawobrzeżnych wałów na Wiśle oraz prawego i lewego na Sanie. Prace mają zakończyć się w 2016 r. Te słowa Władysława Stępnia, sprostował Jerzy Miller, wojewoda małopolski i zarazem pełnomocnik rządu ds. Programu ochrony przed powodzią w dorzeczy górnej Wisły. – Wały na Wiśle i Sanie z całą pewnością nie będą budowane 2014 r. – zapowiedział J. Miller. Wynika to przede wszystkim z konieczności przeprowadzenia analizy przepływu wody, możliwości budowy ewentualnych polderów, a co za tym idzie określenie wysokości wałów. – Ale nic nie stoi na przeszkodzie, by dokończyć obwałowania na Łęgu i Trześniówce dodał J. Miller. W uchwale sejmik wojewódzki określił m.in. oczekiwania kierowane do poszczególnych resortów rządowych. – Naszym głównym oczekiwaniem byłoby opracowanie dokumentacji rozbudowy prawobrzeżnych wałów Wisły na długości 14 km. Istotne jest wzmocnienie zabezpieczeń na dopływach Wisły, takich jak Trześniówka i Łęg, wciąż stwarzające wiele problemów. Chcemy do czerwca, czyli terminu składania wniosków realizowanych w 2014 r., przygotować stosowne projekty w tym zakresie. Zawarliśmy też konkretne propozycje – dodał Mirosław Karapyta, marszałek podkarpacki – m.in. dotyczące regulacji prawnej dotyczącej działalności spółek wodnych.

 

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy