W Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Melchiora Wańkowicza w Stalowej Woli można zapoznać się z kolejnym tomem wierszy Grażyny Jarzyńskiej „Bieszczady mówią wersami”. To drugi po „Bieszczady malowane wersami” tom autorki będący wyrazem zafascynowania pięknem polskich gór znad Sanu.

Drugi tomik autorki oddaje w sposób poetycki to, co Bieszczady maja do powiedzenia, by historia bieszczadzkiej ziemi nie poszła w zapomnienie poprzez wplecenie jej w wiersze pełne opisów geograficznych i przyrodniczych.

- W nowym tomie poetka wprowadza jeszcze jedną łatwą do zauważenia, a bardzo ważną wartość. Jest nią „wybrzmiewanie nutą poezji w pieśniach”. Pośród „Bieszczadników” Jarzyńska dostrzega i wprowadza ludzi kultury artystycznej i duchowej, którzy przypominają historię Bieszczadów, dbają o ich świątynie i urodziwe miejsca oraz sławią Bieszczady w poezji i piosence – twierdzi Stanisław Rogala w posłowiu zawartym w tomiku.

– Piękna jest Polska Ziemia, ale najbardziej do mego serca przytuliłam Bieszczady. Fascynujące jest ich piękno, jak również niebywała historia tego zakątka Polski – wyznaje Grażyna Jarzyńska. Jej wiersze były drukowane w „Sztafecie” „Tygodniku” Ponidzia”, w magazynie „Głos Lisiej Góry” czy w piśmie „nad Kamienną”.

oceń artykuł