Miejska Biblioteka Publiczna oraz Stowarzyszenie Literackie "Witryna" zapraszają na prezentację tomiku poezji Mariana Berkowicza.
Wydanie publikacji było możliwe dzięki inicjatywie i zaangażowaniu członków „Witryny”. W niemal 2 lata po śmierci nestora stalowowolskich literatów, nastąpi oficjalna prezentacja kolejnego tomiku jego wierszy. Ostatni z utworów zamieszczonych w zbiorze „Pozory codzienności” powstał zaledwie kilkanaście dni przed śmiercią twórcy. Berkowicz przymierzał się także do prozy – chciał spisać własną historię, osobiste wspomnienia. O ile nieubłagany los pozwoli… Nie pozwolił.
- Zostaliśmy z jego poezją i własnymi wspomnieniami o nietuzinkowym człowieku. Kiedy dopadły go przewlekła choroba i samotność, powiedział, że żyje tylko dzięki poezji… I dzięki poezji jest ciągle wśród nas, choć już przeszedł „mijając przykre” – na drugi brzeg sensu i piękna – tak wspomina poetę Anna Garbacz w notce biograficznej umieszczonej w „Pozorach codzienności”. Anna Garbacz zajęła się m.in. korektą tomiku przed jego wydaniem.
Z kolei Stanisław Dłuski, poeta, literaturoznawca, pracownik naukowy Uniwersytetu Rzeszowskiego we wstępie do tomiku o poezji Mariana Berkowicza pisze: - Zbudował swoją poezją dom dla ludzi i stworzeń, kochał światło, stwarzał nam ciszę w tym ogólnym zgiełku, w tym chaosie, w którym musimy żyć – stwierdza Dłuski. – Warto do tych wierszy powracać, smakować i rozważać sens, który często kryje się między wersami, bywa ledwie sugerowany, czytelnik też musi wykonać trochę wysiłku, by zrozumieć tekst poetycki, ale mamy takie czasy – ubolewam – że dominuje kultura obrazków, słowo zawsze wymagało więcej wysiłku, ale w konsekwencji dawało więcej intelektualnej satysfakcji. Wierzę, że te wiersze odnajdą swoich Czytelników – dodaje.
Na prezentację tomiku MBP i „Witryna” zaprasza nie tylko literatów czy miłośników poezji, ale wszystkich tych, którzy znali Mariana Berkowicza. Każdy chętny będzie mógł także nabyć „Pozory codzienności”, zawierające ostatnie 60 wierszy autora.