W dniach od 28 do 30 listopada w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu odbyły się rekolekcje powołaniowe dla młodych mężczyzn pod hasłem "Jesteś Skałą". Do seminarium przyjechało 26 uczestników z różnych stron diecezji. Przez trzy dni towarzyszyła im postać św. Piotra - apostoła silnego i słabego zarazem, który właśnie w swojej kruchości doświadczył mocy Boga.
Motyw przewodni rekolekcji nie był przypadkowy. Uczestnicy w czasie lectio divina, spotkań w grupach oraz medytacji nad Ewangelią św. Marka, pochylali się nad historią pierwszego z apostołów – człowieka, który upadał, wątpił, zapierał się Mistrza, a jednak ostatecznie pozwolił się Chrystusowi przemienić.
– Spotkanie ze św. Piotrem nauczyło mnie, że nawet skała może się kruszyć. To uświadomiło mi, jak ważne jest, by mimo upadków wracać do korzeni, do wiary, do tego, co dla nas najistotniejsze – mówił Jan, jeden z uczestników.
Dla wielu młodych mężczyzn przykład Piotra stał się kluczem do odczytania własnych doświadczeń. – Majestat tej postaci dał mi odwagę. W tak trudnym czasie dla młodych ludzi pomógł mi stanąć odważnie i wyrazić gotowość służby Panu Bogu – dodał Tomasz.
Pierwszy dzień rekolekcji rozpoczęły wspólne nieszpory, które wprowadziły w klimat modlitwy. Był też czas na integrację i pierwsze spotkania w grupach. Sobota – drugi dzień – upłynęła pod znakiem konferencji, pracy ze słowem Bożym, Eucharystii oraz wieczornego nabożeństwa, podczas którego rekolektanci symbolicznie przeszli drogę Piotra: od Wieczernika aż po chwilę śmierci Jezusa.
Nie zabrakło także wartościowego filmu oraz czasu na rozmowę z alumnami, których świadectwa – jak zgodnie podkreślali uczestnicy – były jednym z najbardziej poruszających elementów rekolekcji.
– Od kleryków można dowiedzieć się wielu cennych rzeczy. Ich życie, z jednej strony skryte, a z drugiej otwarte, daje nam ważne wskazówki – zauważył Krzysztof.
– Klimat seminarium jest rewelacyjny. Czuję się tu trochę jak w średniowiecznym pałacu – dodał Jan.
Drugiego dnia rekolektanci odwiedzili Kurię Diecezjalną, gdzie spotkali się z bp. Krzysztofem Nitkiewiczem. Biskup opowiadał im o historii diecezji i jej współczesnym obliczu, a w przededniu Adwentu życzył młodym uważnego wsłuchiwania się w głos Boga, aby mogli rozeznać Jego wolę.
Po spotkaniu młodzież udała się na spacer po Sandomierzu, odwiedzając miejsca ważne dla historii miasta i Kościoła lokalnego.
Ostatni dzień rekolekcji to czas podsumowania i zwieńczenia przeżytych chwil wspólną Eucharystią. Wielu uczestników podkreślało, że udział w rekolekcjach był dla nich nie tylko duchowym zatrzymaniem, lecz także szansą na głębsze poznanie życia seminaryjnego.
Rekolekcje przygotowali klerycy V i VI roku pod kierunkiem ks. Michała Powęski, rektora seminarium.
– Przez historię św. Piotra chcieliśmy pokazać młodym, że powołanie rodzi się nie w doskonałości, ale w prawdzie. Chrystus nie buduje Kościoła na ideałach, lecz na sercach, które mają odwagę wracać. Jeśli ktoś choć przez chwilę usłyszał w ciszy, że Bóg ma wobec niego plan, to te rekolekcje spełniły swoją misję. A ja wierzę, że wielu z nich właśnie takie słowo usłyszało – powiedział rektor seminarium.