W poniedziałkowy poranek po Mszy św. w bazylice katedralnej w Sandomierzu wyruszyła 42. Piesza Pielgrzymka Diecezji Sandomierskiej na Jasną Górę. Tegorocznemu pielgrzymowaniu towarzyszy hasło "Do Matki Nadziei".
Jako pierwsi w drogę 2 sierpnia wyruszyli pątnicy z Janowa Lubelskiego, dla których jest to już 43. wędrówka do jasnogórskiego tronu Maryi. W katedrze sandomierskiej dołączyli do nich uczestnicy pielgrzymowania z Sandomierza, natomiast dwie kolumny wyruszyły ze Stalowej Woli i Ostrowca Świętokrzyskiego.
Mszy św. rozpoczynającej pielgrzymowanie przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. Koncelebrowali ją kapłani, którzy towarzyszą pielgrzymom na szlaku. W modlitwie uczestniczyli również klerycy sandomierskiego seminarium oraz siostry zakonne.
Bp Nitkiewicz w homilii nawiązał do biblijnego obrazu wędrówki Izraelitów przez pustynię, podkreślając, że Bóg nie tylko wyprowadził ich z niewoli, ale także troszczył się o ich codzienne potrzeby. Choć obdarzył ich manną z nieba, lud zaczął narzekać i tęsknić za dawnymi wygodami, zapominając, że są wolni i że Bóg im towarzyszy. Ten obraz stał się dla biskupa punktem wyjścia do refleksji nad współczesnym światem, w którym ludzie często ulegają materializmowi, zapominając o Bożej obecności i duchowym sensie życia.
Zwracając się do pielgrzymów, biskup podkreślił, że są oni znakiem nadziei - wyjątkiem w świecie zapatrzonym w konsumpcję. Opuszczając swoje domy, codzienne obowiązki i wygody, świadomie wybrali drogę wiary i zaufania Bogu, mimo niepewnej pogody czy trudu pielgrzymowania. Ich postawa - jak zaznaczył - może stać się zaczynem dobra, który przyniesie ożywienie duchowe całej diecezji - zarówno przez modlitwę, jak i przykład życia.
W drugiej części homilii biskup przestrzegł przed zniechęceniem i poczuciem bezsilności, które może dotykać nawet ludzi gorliwych, gdy widzą, że jest ich niewielu. Odwołując się do ewangelicznej sceny rozmnożenia chleba, przypomniał, że warto podejmować inicjatywy, nawet gdy zasoby są skromne, bo to Bóg błogosławi i pomnaża nasze wysiłki.
Na zakończenie kazania biskup przywołał słowa papieża Leona XIV, który porównał młodzież do trawy - z pozoru kruchej, lecz zdolnej do przetrwania i szybkiego odrodzenia. Ten obraz miał dodać pielgrzymom otuchy - nawet jeśli zmęczenie, ból i trudności będą ich przygniatać, mają trwać w drodze z Maryją. To, co robią, nie jest bowiem tylko osobistym duchowym wysiłkiem, ale także służbą dla całej wspólnoty Kościoła.
Po nabożeństwie pątnicy pożegnali się z rodzinami i wyruszyli w drogę. W centrum modlitwy tegorocznych pielgrzymów znajduje się diecezja - jej biskup, wspólnoty parafialne i rodziny. Każdego dnia uczestnicy będą modlić się w intencji różnych stanów Kościoła, za ojczyznę, o szacunek dla sakramentów, świętość małżeństw oraz o nowe powołania do służby Bożej.
Wyjście pielgrzymki z Sandomierza na Jasną Górę 2025
Po pielgrzymim szlaku wędrują liczni młodzi, jak również całe rodziny. Towarzyszą im kapłani, klerycy, siostry zakonne oraz służby pielgrzymkowe. Dużym wsparciem dla pątników są pielgrzymi duchowi, którzy każdego dnia otaczają ich modlitwą. W wielu parafiach gromadzą się oni wieczorami na Apele Jasnogórskie.
W kolumnie sandomierskiej, którą prowadzi ks. Marek Bednarz, pielgrzymuje ok. 150 osób. Kolumnie janowskiej przewodzi ks. Tomasz Lis - razem z nim na rekolekcje w drodze wyruszyło 140 pątników.
Wyjście z Sandomierza pątników z kolumny janowskiej
Pielgrzymi ze Stalowej Woli rozpoczęli wędrówkę po porannej Mszy św. w bazylice konkatedralnej. Razem z kierownikiem kolumny ks. Krystianem Kusztybem w drogę wyruszyło 461 osób w czterech grupach. Na rozpoczęcie pielgrzymki pobłogosławił ich bp Edward Frankowski.
Z Ostrowca Świętokrzyskiego, sprzed kolegiaty św. Michała Archanioła, ruszyło ok. 100 pielgrzymów.
Pielgrzymi będą szli przez 9 dni, pokonując każdego dnia średnio 30-40 km. Wszystkie cztery kolumny - janowska, stalowowolska, świętokrzyska i sandomierska - spotkają się przed Częstochową, aby 12 sierpnia, jako Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Ziemi Sandomierskiej pod przewodnictwem bp. Nitkiewicza, wejść na Jasną Górę i pokłonić się Królowej Polski.