W uroczystość Zwiastowania Pańskiego, w kolegiacie św. Michała Archanioła w Ostrowcu Świętokrzyskim, odbyły się diecezjalne obchody Dnia Świętości Życia. Podczas Eucharystii bp Krzysztof Nitkiewicz przyznał tytuł "Protector Vitae" państwu Agnieszce i Włodzimierzowi Zawiszom - za wieloletnie zaangażowanie w pomoc dzieciom oraz promocję wartości pro-life.
Uroczystość poprzedziła pierwsza z cyklu katechez głoszonych dla małżeństw w kościołach jubileuszowych diecezji. Konferencję pt. „Małżeństwo drogą do świętości” wygłosił ks. dr Rafał Kobiałka, ojciec duchowny seminarium w Sandomierzu. W swoim wystąpieniu podkreślił, że sakrament małżeństwa jest darem łaski i uzdolnieniem do miłości przekraczającej ludzkie możliwości. – Myśląc o małżeństwie jako o drodze do świętości, musimy sobie najpierw uświadomić, że jest ono przede wszystkim darem łaski – uzdolnieniem do czegoś, co przekracza nasze naturalne możliwości. Taka jest właśnie sakramentalność małżeństwa: wprowadza ono ludzką miłość w wymiar nadprzyrodzony. Kto próbuje budować małżeństwo bez tego sakramentu, grzeszy pychą, twierdząc, że nie potrzebuje Bożej łaski – mówił prelegent.
Po katechezie sprawowana była uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Nitkiewicza. W koncelebrze uczestniczyli kapłani z dekanatu ostrowieckiego z ks. Konradem Fedorowskim – dyrektorem Wydziału Duszpasterstwa Małżeństw i Rodzin Kurii Diecezjalnej – oraz dziekanem ks. prał. Janem Sarwą na czele.
Przed rozpoczęciem liturgii biskup Nitkiewicz wręczył tytuł "Protector Vitae" państwu Agnieszce i Włodzimierzowi Zawiszom. W akcie nadania, odczytanym przez ks. Fedorowskiego, podkreślono 28-letnie zaangażowanie laureatów w życie rodzinne oraz pomoc dzieciom w potrzebie. Państwo Zawiszowie są aktywnymi członkami Diecezjalnej Diakonii Życia Ruchu Światło–Życie – promują duchową adopcję dziecka poczętego oraz koordynują akcję "Paczuszka dla Maluszka". Ich działalność stanowi wymowne świadectwo chrześcijańskiej troski o godność i świętość życia.
W homilii bp Nitkiewicz mówił o powołaniu Najświętszej Maryi Panny, która została wybrana na Matkę Syna Bożego. Maryja wypełniła wiernie swoje powołanie, przyjmując od Boga życie, wydając na świat Dzieciątko Jezus, wychowując je i towarzysząc Synowi na każdym kroku. Jest przez to wzorem realizacji każdego powołania, które ma zawsze wymiar i boski, i ludzki.
– Słowo "powołanie" budzi w nas różne odczucia, począwszy od bardzo radosnych, gdy chodzi o powołanie do czegoś zaszczytnego, bądź też odwrotnie, gdy patrzymy na nie przez pryzmat obowiązków. Szczególnie jeśli chodzi o całkowite i nieodwołalne poświęcenie się jakiejś osobie czy dziełu. To piękne, szlachetne, a zarazem bardzo trudne. Nie każdy potrafi wytrwać do końca, stąd podejmuje zobowiązania "na próbę". Próbujemy się nawzajem i poddajemy próbie Boga. Obawiam się, że wielu podchodzi w taki sposób do powołania kapłańskiego. To samo można powiedzieć o powołaniu do małżeństwa i macierzyństwa. Nie tylko seminaria pustoszeją, ale coraz mniej młodych staje przed ołtarzem w celu zawarcia małżeństwa sakramentalnego – powiedział kaznodzieja.
W dalszej części homilii biskup podkreślał, że życie "na próbę" prowadzi do braku zaangażowania i pasji w tym, co robimy. Nasze działania stają się prowizoryczne i chaotyczne. Tymczasem życie każdego człowieka jest częścią Bożego planu, podobnie jak życie Maryi.
– Myślę, że powinniśmy podobnie jak Matka Boża nasłuchiwać w pierwszej kolejności głosu Boga, który mówi do naszego serca: "Idź tam, gdzie ci wskazałem, bądź tam, gdzie ciebie postawiłem, wytrwaj niezależnie od okoliczności". Nie lekceważmy tego głosu. Powołanie jest Bożym darem i ma zbyt wielką wartość, aby je roztrwonić. Zresztą życie samo w sobie jest jednym wielkim powołaniem. Dziękujmy więc za nie Bogu. Ratujmy życie, kiedy jest zagrożone, promujmy je w mrokach kultury śmierci – powiedział kaznodzieja.
Po wyznaniu wiary, obecni w świątyni złożyli przyrzeczenie duchowej adopcji dziecka poczętego.