Zakończyły się dwudniowe uroczystości w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Sulisławicach, związane ze 189. rocznicą powstania zgromadzenia zmartwychwstańców. Kulminacyjnym momentem było odnowienie ślubów i ponowne zawierzenie zgromadzenia oraz jego przyszłości Matce Bożej Sulisławskiej.
Centralnym punktem obchodów była uroczysta Msza św., której przewodniczył prowincjał zgromadzenia zmartwychwstańców ks. Mariusz Mazur CR. W homilii podkreślił, jak ważne jest trwanie w nadziei i zawierzeniu, mimo przeciwności współczesnego świata. - Dziękujemy Bogu za 189 lat istnienia naszego zgromadzenia i za naszych założycieli, których sprawę wyniesienia na ołtarze powierzamy naszej Matce. Pragniemy, by Eucharystia była dla nas szczególnym czasem zawierzenia i odnowienia ducha wspólnoty - mówił ks. Mazur.
Kazanie prowincjała koncentrowało się na wyzwaniach, jakie stoją przed Kościołem i zgromadzeniem zakonnym w dzisiejszym świecie. Podkreślał on, że pomimo niepokojów i zwątpienia należy nieustannie żyć duchem zmartwychwstania, który daje radość płynącą z bliskości Boga. - Nie możemy dać się porwać duchowi smutku i narzekania. Nasza siła leży w nadziei i w tym, że Pan jest pośród nas - mówił.
Ksiądz Mazur przypomniał, że Matka Boża Sulisławska od 1992 r. jest patronką Polskiej Prowincji Zmartwychwstańców, a duchowe dziedzictwo zgromadzenia zobowiązuje jego członków do szerzenia Jej czci i życia w bliskości Chrystusa. - Dziś więc, pielgrzymując do naszej Matki, zawierzajmy Jej różne sprawy naszego życia i naszego zgromadzenia. Przede wszystkim prośmy, byśmy jako wspólnota, a także każdy z nas osobiście byli ludźmi, którzy swoją mocną wiarą oraz radosnym i przekonującym stylem życia w jedności z Bogiem prowadzili innych do zbawienia i do zmartwychwstania. Za chwilę my, zmartwychwstańcy, dziękując Bogu za dar powołania do Zgromadzenia Zmartwychwstania Pańskiego, przed obliczem Matki Bożej odnowimy nasze śluby zakonne. Niech to kolejne "tak" w naszym życiu będzie potwierdzeniem naszej chęci ciągłego służenia Zmartwychwstałemu w misji, do której nas powołał - mówił prowincjał.
Po homilii kapłani i bracia zakonni odnowili śluby zakonne, ponownie powierzając swoje życie i zgromadzenie opiece Matki Bożej Bolesnej Sulisławskiej.