Czytanie ma sens

Czytelniczką Roku 2024 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Stalowej Woli została Stanisława Butryn, która wypożyczyła 412 książek, w grupie dzieci w wieku od 6 do 12 lat najlepszy okazał się Jakub Tapper, wypożyczając 160 książek, a wśród młodzieży konkurs wygrał Michał Religa - 119 wypożyczeń.

1m 50s

Najaktywniejsi czytelnicy odebrali z rąk Beaty Życzyńskiej, dyrektorki Miejskiej Biblioteki Publicznej  w Stalowej Woli, nagrody - nowości książkowe oraz statuetki Czytelnika Roku 2024.

- Była już to ósma edycja tego konkursu, w którym przyznajemy nagrody w trzech kategoriach wiekowych. Jego ideą jest oczywiście promocja czytelnictwa, ale też pokazanie, że czytanie ma naprawdę sens. Doceniamy te osoby, które dużo czytają w dobie technologii i cyfryzacji i mają z tego dobrą zabawę. Dzieci z reguły wybierają książki, w których bohaterami są zwierzęta, a także przygodowe. Dorośli zaś preferowali obyczajowe - poinformowała pani dyrektor.

Czytanie ma sens

Stanisława Butryn, emerytowana nauczycielka, twierdzi, że czytanie jest jej pasją. - Całe życie dużo czytam. 13 lat temu umarł mój mąż i gdyby nie książki, nie wiem, jak bym sobie poradziła. Najczęściej czytam powieści obyczajowe, także młodzieżowe. Sypiam mało i czytam. Czytam bardzo szybko - wyznała Czytelniczka Roku 2024.

Michała Religę czytaniem zainteresowała mama. - Zawsze lubiłem czytać. Najchętniej książki podróżnicze czy detektywistyczne. Najczęściej robią to w weekendy, kiedy nie muszę przygotowywać się do szkoły, oraz na feriach i wakacjach - zdradził zwycięzca młodzieżowej kategorii.

Czytanie ma sens

W ubiegłym roku ze stalowowolskiej biblioteki skorzystały 13 tys. 344 osoby, które wypożyczyły 217 tys. książek. Najczęściej, 74 razy, wypożyczane były „Trzy kobiety” Joanny Jax oraz „Chłopki” Joanny Kuciel-Frydryszak (71 razy). Przybyło także 1036 nowych czytelników, w tym 408 to dzieci do 12. roku życia.

« 1 »