Ulicami Sandomierza przeszły trzy korowody, które spotkały się przed szopką bożonarodzeniową przed ratuszem.
Barwne pochody prowadzili rycerze z Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej.
Na sandomierskim rynku królowie, symbolizujący trzech ewangelicznych Mędrców, złożyli swoje dary Jezusowi przy betlejemskiej stajence. Wśród licznych wiernych, turystów i duchownych z prawie wszystkich sandomierskich parafii, obecni byli bp Krzysztof Nitkiewicz, burmistrz Paweł Niedźwiedź oraz przewodniczący rady miejskiej Andrzej Bolewski. W barwnych korowodach wzięły udział całe rodziny z dziećmi, uczniowie sandomierskich szkół oraz wspólnoty działające przy parafiach. Wielu uczestników nałożyło specjalnie przygotowane korony jako symbol czci oddanej Jezusowi. Orszak Trzech Króli miał również wymiar charytatywny. Prowadzono podczas niego zbiórkę artykułów pielęgnacyjnych i higienicznych na rzecz Domu Pomocy Społecznej Sióstr Miłosierdzia w Kurozwękach.
Po odczytaniu Ewangelii, wspólnej modlitwie oraz śpiewie kolęd, któremu nadawała ton schola z parafii pw. św. Józefa, bp Nitkiewicz udzielił błogosławieństwa. Powiedział, że inicjały mędrców K+M+B, wypisywane w tym dniu poświęconą kredą na drzwiach domów, stanowią prośbę o Boże błogosławieństwo, którego każdy potrzebuje. Biskup podziękował jednocześnie komitetowi organizacyjnemu orszaku oraz wszystkim czuwającym nad jego przebiegiem.
Na zakończenie można było spróbować pączków, które ufundowali sandomierscy duszpasterze na czele z księdzem dziekanem, a serwowali uczniowie z Zespołu Szkół Gastronomicznych i Hotelarskich w Sandomierzu pod opieką swojej siostry katechetki i nauczycieli.