W Sandomierzu nieodłącznym elementem przygotowań do świąt Bożego Narodzenia jest "żywa szopka". Od lat powstaje ona przy Schronisku dla Bezdomnych Mężczyzn na ul. Trześniowskiej.
W tym roku inauguracja miała miejsce wieczorem 20 grudnia.W wydarzeniu wzięli udział m.in.: bp Krzysztof Nitkiewicz, starosta sandomierski Marcin Piwnik, podinsp. Grzegorz Jaworski, p.o. komendant powiatowy policji, komendant Straży Miejskiej Adam Piskor, a także bezdomni, którzy zaangażowali się w budowę stajenki oraz zaproszeni goście.
W drewnianej konstrukcji szopki znalazły się zwierzęta - osioł, owce, konie, króliki, kury, kaczki i barany. Ich opieką zajmą się mieszkańcy schroniska. Szopka pozostanie dostępna dla odwiedzających do 7 stycznia.
Po otwarciu szopki w Zakładzie Aktywności Zawodowej odbyła się wieczerza wigilijna dla ponad 80 osób potrzebujących, korzystających z kuchni dla ubogich. Przy wspólnym stole zasiedli również burmistrz Sandomierza Paweł Niedźwiedź i przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Bolewski.
Wieczerza rozpoczęła się od odczytania fragmentu Ewangelii i wspólnego śpiewu kolędy. Następnie bp Nitkiewicz poświęcił opłatki, podkreślając ich znaczenie jako symbolu jedności, bliskości i dobrych intencji. Zachęcił wszystkich, by każdego dnia okazywać sobie życzliwość i dostrzegać obecność Chrystusa w drugim człowieku.
Po złożeniu życzeń i przełamaniu się opłatkiem uczestnicy zasiedli do wigilijnej wieczerzy. Na zakończenie bp Nitkiewicz przekazał świąteczne paczki dla pięciu placówek wspierających osoby samotne, bezdomne i potrzebujące pomocy, podkreślając znaczenie solidarności i troski o bliźnich w czasie świąt.