"Prezent dla życia" to nazwa zimowej, 13. już edycji zbiórki krwi, która odbyła się w siedzibie OSP w Zbydniowie.
Wzięło w niej udział 113 osób. 18 litrów krwi oddało 40 z nich. Akcja była połączona ze zbieraniem darów dla podopiecznych Domu Dziecka w Tarnobrzegu (środki czystości, chemia osobista i słodkości). W sumie zebrano ponad 300 kg. Akcję zorganizowali wspólnie sołtys i KGW w Zbydniowie, a włączyło się w nią wielu indywidualnych mieszkańców tej miejscowości.
Pan Dariusz oddawał krew już po raz czwarty. Przyjechał aż spod Rzeszowa wraz córeczką i żoną. Dlaczego to robi? - Oddaję krew przede wszystkim dlatego, że jest jej niewiele, a potrzeby w szpitalach są ogromne. W moim przypadku dodatkowym powodem jest fakt, iż jeden z członków mojej rodziny stale jej potrzebuje - wyznał dawca.
Robert Chmiel, dyrektor Domu Dziecka w Tarnobrzegu jest bardzo wdzięczny organizatorem poboru krwi w Zbydniowie, że co roku, przy jej okazji, zbierane są także dary dla jego podopiecznych. A jest ich obecnie 14 w wieku od 8 do 18 lat.
- Ciągle zbieramy te same rzeczy, czyli przede wszystkim środki czystości, higieny osobistej i słodkości, ponieważ one są potrzebne na bieżąco. Gdybyśmy musieli wydawać na ich zakup pieniądze z naszego budżetu, nie byłoby nas stać na przykład wysłać dzieci na kolonie czy obozy - wyjaśnił dyrektor.
Przypomnimy, iż podczas ubiegłorocznej zimowej akcji 47 osób oddało 21,5 litra krwi. Zebrano także ponad 400 kg darów dla Domu Dziecka w Tarnobrzegu.