W Muzeum Zamkowym w Sandomierzu otwarto wystawę czasową pt. "Sandomierskie ślady Jarosława Iwaszkiewicza" ukazującą związki tego wybitnego pisarza z miastem. Uroczysty wernisaż, który miał miejsce 29 października, przyciągnął miłośników literatury, historyków oraz mieszkańców miasta.
Wystawa o charakterze monograficznym zajmuje trzy sale ekspozycyjne, gdzie zgromadzono różnorodne artefakty związane z Iwaszkiewiczem – od rękopisów i pamiątek po elementy zrekonstruowanego mieszkania pisarza, które niegdyś mieściło się w dawnym Muzeum Literatury przy ulicy Katedralnej. Wyjątkową atmosferę tej ekspozycji dopełniają eksponaty wypożyczone z Muzeum im. Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów w Stawisku oraz z Biblioteki Narodowej, dzięki czemu zwiedzający mogą zobaczyć nieprezentowane dotąd przedmioty związane z życiem i twórczością autora.
– Niematerialne ślady, które pozostały po obecności Iwaszkiewicza w Sandomierzu, są równie istotne, co te fizyczne. W treści jego utworów odnajdujemy fascynujące odwołania do sandomierskich krajobrazów, a na wystawie prezentujemy zarówno rękopisy, jak i fragmenty filmu adaptującego jego opowiadanie "Zygfryd", nakręconego w latach 80. na tle malowniczych pejzaży miasta – mówił dr hab. Tomisław Giergiel, jeden z kuratorów wystawy.
Ekspozycja przypomina historię Oddziału Literatury im. Jarosława Iwaszkiewicza, powstałego w 1980 roku przy ulicy Katedralnej, który przez lata był swoistym centrum literackiej działalności miasta. Jak zaznaczył Mikołaj Getka-Kenig, dyrektor Muzeum Zamkowego, była to inicjatywa szczególnie ważna dla Sandomierza, który pisarz traktował jako swoją "małą ojczyznę z wyboru".
Sylwia Radzimowska-Zasuwa, współkuratorka wystawy, podkreśliła wyjątkowość relacji między twórczością Iwaszkiewicza a Sandomierzem. – W nazwie wystawy pojawia się słowo "ślad", i właśnie na te ślady Iwaszkiewicza w Sandomierzu oraz Sandomierza w jego twórczości chcieliśmy zwrócić uwagę. Pokazujemy eksponaty nieoczywiste, które przybliżają jego relacje nie tylko z miastem, ale także z jego mieszkańcami, z kinem i teatrem. W pierwszej sali wystawowej odtworzyliśmy pokój pisarza, a znajdujące się tam meble pochodzą z warszawskiego mieszkania Iwaszkiewicza, przekazane przez jego córki oraz sekretarza, Szymona Piotrowskiego – powiedziała.
Na zakończenie wydarzenia uczestnicy mogli wysłuchać wykładu poświęconego bohaterowi ekspozycji, wygłoszonego przez Roberta Papieskiego, laureata tegorocznej nagrody edytorskiej Polskiego PEN Clubu, autora licznych publikacji o Jarosławie Iwaszkiewiczu oraz badacza jego życia i twórczości, związanego z Muzeum im. Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów w Stawisku.
Wystawa "Sandomierskie ślady Jarosława Iwaszkiewicza" zorganizowana z okazji 130. rocznicy jego urodzin będzie dostępna dla zwiedzających do 18 maja 2025 roku na parterze Zamku Królewskiego w Sandomierzu.