W niedzielę, 30 czerwca, odbyła się I Pielgrzymka Rowerzystów do sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Sulisławicach. Wydarzenie zgromadziło około 150 rowerzystów z różnych zakątków diecezji, którzy wspólnie wzięli udział w uroczystościach, koncertach oraz pikniku.
Pielgrzymka rozpoczęła się o godzinie 12.30 uroczystą Mszą Świętą w intencji rowerzystów, podczas której uczestnicy mieli możliwość skorzystania z sakramentu spowiedzi. Po Mszy Świętej nastąpiło zawierzenie rowerzystów Matce Bożej Bolesnej oraz poświęcenie rowerów.
O. Edward Żakowicz CR, organizator pielgrzymki, podkreślił, że jego celem jest, aby sanktuarium stało się miejscem nawrócenia, siły dla różnych ludzi, różnych zainteresowań. - Tym wyrazem mają być organizowane pielgrzymki do sanktuarium. Bóg to miejsce przeznaczył dla Maryi i cały świat musi się dowiedzieć - dodał.
Uczestnicy pielgrzymki mieli także okazję wziąć udział w koncercie ewangelizacyjnym Roberta Bakalarskiego, który podczas występu dzielił się swoim nawróceniem i relacją z Bogiem oraz Maryją. W trakcie koncertu miało miejsce uwielbienie Trójcy Świętej oraz świadectwa wspólnoty Galilea.
Po zakończonych uroczystościach religijnych pielgrzymi mogli wziąć udział w pikniku, na którym serwowano kiełbaski z grilla, zupę oraz inne smakołyki. Dochód ze sprzedaży był przeznaczony na potrzeby sanktuarium, w tym na budowę bram.
Pan Jan, jeden z uczestników pielgrzymki, powiedział, że to była jego pierwsza pielgrzymka rowerowa. - Muszę przyznać, że była to niesamowita przygoda. Zawsze ceniłem sobie jazdę na rowerze, ale tym razem połączyłem to z głębszym duchowym doświadczeniem. Udział we Mszy Świętej, poświęcenie rowerów i zawierzenie Matce Bożej Sulisławskiej sprawiły, że poczułem się bliżej nieba. Możliwość wysłuchania koncertu Roberta Bakalarskiego była dodatkowym duchowym przeżyciem - jego świadectwo było poruszające - zaznaczył.
Współorganizatorem wydarzenia był ks. Zbigniew Kuras, PTTK Mielec i Sandomierz oraz zrzeszenie rowerzystów ze Staszowa.