W niedzielę 14 kwietnia duszpasterstwo niesłyszących w Stalowej Woli zorganizowało pielgrzymkę autokarową do Markowej.
Wzięli w niej udział niesłyszący z całej diecezji. - Wspólne wyjazdy z osobami niesłyszącymi są bardzo ważne, bo jest to grupa niepełnosprawnych, którzy często zamykają się w swoim świecie ciszy. Osoby z dysfunkcją słuchu odbierają świat poprzez wzrok i dotyk, dlatego tak istotne są dla nich pielgrzymi do miejsc religijnych. Taki wyjazd jest okazją do katechizacji i wsparcia w pogłębianiu wiary - zauważył ks. Stanisław Gurba, diecezjalny duszpasterz niesłyszących.
Centralnym punktem programu była Msza św. sprawowana w kościele parafialnym oraz ucałowanie relikwii bł. rodziny Ulmów. Głusi nawiedzili także grób męczenników na miejscowym cmentarzu, zwiedzili Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów oraz Skansen Zagroda - Muzeum Wsi Markowej.
- Okazją do zorganizowania pielgrzymki do Markowej jest zbliżająca się peregrynacja relikwii bł. rodziny Ulmów w naszej diecezji. Jestem przekonany, że wizyta w miejscu ich męczeńskiej śmierci zachęci osoby niesłyszące do włączenia się w wydarzenia związane z peregrynacją relikwii w parafiach - powiedział ks. Jan Golec, duszpasterz niesłyszących i organizator pielgrzymki.