Po raz pierwszy zaprezentowały je w Centrum Wikliniarstwa w Rudniku nad Sanem podczas fotograficznej sesji, gdzie przy suto zastawionym stole uczestnicy spotkania usłyszeli autorską piosenkę prezes koła Heleny Idzi, której przygrywał lokalny wirtuoz akordeonu Lesław Wojtas.

Uszycie 15 kompletów regionalnych strojów ludowych kosztowało 12 750 zł. 4 050 zł to dotacja z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, resztę dołożyły zaradne gospodynie z Przędzela.

- Cieszę się, że panie, które stanowią nie tylko ostoję życia społeczno-kulturalnego w naszej gminie, ale także często reprezentują nas poza granicami miasta, zyskały nowe stroje. Ich zakup pozwoli na promocję naszego regionu, a unikatowy haft pozwoli przybliżyć mieszkańcom tradycję i kulturę lasowiacką. Paniom życzę wiele sukcesów i wytrwałości w dążeniu do ocalenia od zapomnienia tradycji regionalnych, a także serdeczne dziękuję za tak dobre reprezentowanie naszej gminy - powiedział Waldemar Grochowski, burmistrz gminy i miasta Rudnik nad Sanem.