Jakie skarby kryją się w muzealnych magazynach? Jakie historie i niezwykli ludzie stoją za artefaktami przeszłości?
Na to pytanie odpowiada cykliczna wystawa, którą od wczoraj można oglądać w Muzeum Centralnego Okręgu Przemysłowego w Stalowej Woli. Ekspozycja pt. „Wystawa jednego eksponatu” pokazuje najciekawsze i niepowtarzalne zabytki z bogatej muzealnej kolekcji.
- Do zbiorów Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli w ciągu ponad dwóch dekad działalności trafiło kilkanaście tysięcy eksponatów. Kontakt ze zgromadzonymi obiektami to fascynująca podróż przez archeologiczne, etnograficzne i historyczne dzieje regionu nadsańskiego. To również wyprawa w barwne czasy polskiego międzywojnia, gdy w ramach realizacji projektu Centralnego Okręgu Przemysłowego powstawała Stalowa Wola. Setki zabytków prezentujące historię miasta i COP-u znalazło swe miejsce na wystawach stałych i czasowych organizowanych w budynkach muzeum. Część nadal spoczywa na magazynowych regałach. Nadeszła pora, aby pokazać je szerszej publiczności - poinformowała Jowita Przepadło, edukator muzealny z Muzeum COP w Stalowej Woli.
„Wystawa jednego eksponatu” to prezentacja najciekawszych artefaktów z kolekcji stalowowolskiego muzeum. Każdego miesiąca pokazywany będzie jeden wyjątkowy eksponat. W styczniu jest to pamiątkowa popielniczka ze stylizowaną postacią hutnika, którą muzeum otrzymało od archiwum zakładowego Huty „Stalowa Wola”. Na popielniczce widnieje napis: „Pierwszy odlew w Stalowej Woli/ Maj
- Takich eksponatów w naszych zbiorach jest więcej. Wszystkie są bardzo ciekawe. Zaczynamy od odlewu popielniczki, ponieważ uznaliśmy, iż dobrze będzie on korespondował z czasową wystawą, którą właśnie prezentujemy, a dotyczącą stalowych pamiątek poświęconych historii Stalowej Woli. Przygotowaliśmy ją w ubiegłym roku w związku z 85. rocznicą powstania miasta - dodała Joanna Wójcik z Muzeum COP.
Prezentacji eksponatu towarzyszy archiwalny film pokazujący pierwszy odlew w Zakładach Południowych w 1938 roku.