Połączyły ich chęć działania i inicjatywy – wydawałoby się – zarezerwowane tylko dla pań.
W Tursku Małym, niewielkiej miejscowości w gminie Połaniec, od roku prężnie działa Koło Gospodyń i Gospodarzy Wiejskich, w którego szeregach, jak nazwa wskazuje, działają kobiety i mężczyźni. – Koło formalnie zostało założone w ubiegłym roku, ale to nie znaczy, że nie działaliśmy wcześniej. Tak naprawdę działamy już od czterech pokoleń. Najlepiej to widać na przykładzie rodziny pani Marianny, która ma 94 lata, jej córka Helena – 70 lat, wnuczka Ula – 49, a prawnuczka – 12. Cztery pokolenia z jednego domu – tłumaczy Agnieszka Bobrowska, przewodnicząca KGiGW. Obecnie grupa liczy 40 członków. Przewagę stanowią mężczyźni, co – jak podkreśla przewodnicząca – jest fenomenem w skali kraju. – Nasi panowie nie tylko widnieją na papierze, żeby liczba wzbudzały podziw – oni faktycznie się udzielają. Możemy na nich zawsze liczyć – podkreśla.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.