Na początku 2026 r., po 8 latach przerwy, stalowowolskie kino Ballada ponownie zaprosi na filmowy seans.
Poinformowali o tym na konferencji prasowej w nieczynnym kinie, zamienionym obecnie na magazyn dla remontowanego Miejskiego Doku Kultury, przewodniczący Rady Miejskiej Stanisław Sobieraj, prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny i dyrektor MDK Marek Gruchota.
- Jest to miejsce, gdzie przeżywaliśmy niesamowite emocje, miejsce, które bardzo mocno zapisało się w historii naszego młodego miasta - wspomniał prezydent.
Kino Ballada zostało otwarte w 1958 r., a podczas pierwszego seansu 20 kwietnia wyświetlono film "Paryżanka". Niestety, po 60 latach 31 października 2018 r. pokazano ostatni film. Od tego czasu kino jest zamknięte. Miasto wykupiło jego siedzibę. Po 5 latach od tej chwili władze samorządowe podjęły decyzję o reaktywacji kina Ballada. Udało się także zdobyć pieniądze na ten cel - prawie 4,5 mln zł - z Krajowego Planu Odbudowy. Zostaną one przeznaczone na modernizację budynku, w którym mieści się kino, i sprawią, że koszty jego utrzymania zmniejszą się aż o 70 proc. Całkowity zaś koszt tego projektu to ok. 4,3 mln zł. Brakującą sumę pokryję miasto. Pod kinem, w piwnicy, ulokowane zaś będą teatralne pracownie.
W drugim etapie kino Ballada zostanie wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt do wyświetlania filmów oraz komfortowe fotele, co pochłonie ok. 8 mln zł.
Stanisław Sobieraj zapewnił, że Rada Miejska w przyszłorocznym budżecie zapewni pieniądze na remont kina, które było jednym z najprężniej działających na Podkarpaciu. Marek Gruchota potwierdził natomiast, że kino Wrzos w Miejskim Domu Kultury zaprzestanie swojej działalności, a projekcje filmowe w tzw. małej sali ograniczą się tylko do artystycznych, wybitnych produkcji.