Jest już projekt i są już pieniądze. Budowa schroniska kosztować będzie około 2,3 mln złotych. 2 mln złotych to rządowa dotacja, a resztę, jak zapewnił przewodniczący Rady Miejskiej Stanisław Sobieraj, dołoży samorząd.

Na razie bezdomne i porzucone psy pozostają w prowizorycznym przytulisku pod opieką wolontariuszy i członków Stowarzyszenia „Psia Przystań” i są na łasce sponsorów i ludzi dobrej woli. Wkrótce ma się to zmienić.

- Przekazujemy dziś dobre informacje dla tych, którzy kochają zwierzęta. Po wielu latach oczekiwań miasto złożyło wniosek o dofinansowanie budowy profesjonalnego azylu dla zwierząt i otrzymało na ten cel  2 mln złotych - poinformował Lucjusz Nadbereżny, prezydent miasta.

Projekt budowy azylu jest wprawdzie już gotowy, ale zostanie jeszcze skonsultowany z członkami Stowarzyszenia „Psia przystań”. Jego budowa ruszy na początku przyszłego roku.

Obecnie w „Psiej przystani” przebywają 34 psy. Na przyjęcie, z powodu braku miejsca, czeka 10. Zdaniem prezes Stowarzyszenia „Psia przystań” Anny Szwed, ludzie, z powodu wzrostu kosztów życia, coraz mnie adoptują czworonogi. W obecnym roku takich adopcji było 40.