Pielgrzymi mówią o prawdziwym fenomenie tego miejsca, a duchowni o uzdrawiającej mocy. Jedni jak i drudzy zgodnie potwierdzają, że źródełko bł. Wincentego cieszy się wielką popularnością. Jego tajemnicę przybliża dr Artur Lis, historyk i regionalista.
Jak podkreśla historyk, niewątpliwie to, co przyciąga turystów do Karwowa to cudowne źródełko. Mieszkańcy Karwowa wierzą w to, że woda w źródełku ma niezwykłe właściwości. Ma przede wszystkim pomagać na różnego rodzaju choroby oczu. Ponadto obok źródełka znajduje się kamień, w którym miejscowa ludność upatruje śladów kolan błogosławionego. Sam Wincenty miał się tutaj modlić za swoją wieś, za wszystkich mieszkańców oraz za Polskę.
Kaplica bł. Wincentego Kadłubka w Karwowie.- Ile razy tutaj przebywam, zawsze ktoś tu jest, modli się przy źródle, bierze wodę. Jak relacjonują mieszkańcy Karwowa, codziennie do źródełka przyjeżdżają osoby spoza wsi. Mieszkańcy mówią, że Wincenty na co dzień jest obecny w tej miejscowości. Uważają, że dzięki temu mieszkają tam dobrzy ludzie - podkreślił Artur Lis.
Figura bł. Wincentego Kadłubka w Karwowie ufundowana przez miejscową ludność w 1919 r.Przejawem kultu bł. Wincentego są przydrożne figury, których w okolicy Włostowa nie brakuje. W centralnej części wsi, nieopodal prawego dopływu Opatówki, znajduje się pomnik wzniesiony w 1919 r. jako wotum kultu mieszkańców parafii. Natomiast w Okalinie wśród otwartych pól znajduje się przydrożny pomnik ufundowany w 1909 r. przez Michała Karskiego.
Pomnik bł. Wincentego na Okalinie ufundowany przez Michała Karskiego w 1909 r.Więcej na temat cudownego źródełka bł. Wincentego Kadłubka w Karwowie będzie można przeczytać w najbliższym numerze "Gościa Sandomierskiego" nr 40 na niedzielę 8 października.