Prawie 14 tys. złotych zebrano podczas kiermaszu ciast zorganizowanego na rzecz Bartłomieja Kędziory.
Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup wózka inwalidzkiego (kosztuje około 25 tys. złotych) oraz leczenie i rehabilitację chłopca.
- Nie spodziewaliśmy się takiego odzewu. Chciałabym przede wszystkim podziękować wszystkim koleżankom z kół gospodyń wiejskich z Sokolnik, Orlisk i Motycza Poduchownego, które wsparły akcje i przygotowały słodkości, a także Radzie Rodziców, która działa przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Sokolnikach - powiedziała Leokadia Rynduch, babcia Bartłomieja, a na co dzień członkini KGW „Sokolanki”.
Bardzo wzruszona była także Marta Rynduch-Kęziora, mama Bartka. - Chciałabym wszystkim wam podziękować za organizację kiermaszu oraz tym, którzy wspomogli nas finansowo i organizacyjnie. Dzięki wam Bartek ma szansę na nowy wózek. Ten który obecnie posiada, jest za mały. Bartek cały czas rośnie i ten sprzęt musimy często zmieniać lub dostosowywać do bieżących potrzeb - dodała mama.
Bartłomiej ma 14 lat i chodzi do siódmej klasy Szkoły Specjalnej nr 150 w Krakowie. Pochodzi z Sokolnik, gdzie mieszkają jego dziadkowie. Choruje na mózgowe porażenie dziecięce i obustronny głęboki niedosłuch, z tego powodu nie chodzi i nie mówi.