Lasowiaczki otrzymały Nagrodę Marszałka Województwa Podkarpackiego "Znak Kultury", zaś Zofia Wydro - dyplom uznania dla jej dokonań.
Zespół Obrzędowy "Lasowiaczki" za szczególne osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania kultury i ochrony dziedzictwa narodowego otrzymał najważniejszą wojewódzką nagrodę "Znak Kultury", przyznawaną przez samorząd podkarpacki.
- Nagroda Marszałka Województwa Podkarpackiego jest dla nas wielkim wyróżnieniem i wielkim honorem, świadczy bowiem o tym, że ktoś docenił trwającą już 47 lat pracę całego zespołu, który powstał w 1976 roku. Jest to również, a może przede wszystkim uhonorowanie osób, których już z nami nie ma, bo odeszły do domu Pana. Ta nagroda jest bardziej dla nich oraz dla Zosi Wydro, która jest w zespole od samego początku, bo to oni pracowali na to wszystko, zakładając zespół i wyrabiając jego markę - stwierdza Barbara Sroczyńska, kierowniczka "Lasowiaczek", instruktorka w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Baranowie Sandomierskim. - My, działający w nim, staramy się kontynuować to dzieło, które rozpoczęli śp. Maria Kozłowa - autorka scenariuszy, wielka krzewicielka tradycji lasowiackich, Anna Rzeszut - charyzmatyczna jej spadkobierczyni, Józef Myjak - pierwszy reżyser naszych przedstawień, Anna Smykla, Alina Ciejka, Janina Wolak, Jerzy Ciejka - członkowie zespołu, wyśmienici aktorzy i śpiewacy, oraz mieszkająca w Stanach Zjednoczonych i tam obecnie propagująca kulturę ludową Alina Szymczyk, była dyrektorka baranowskiego MGOK. To im ten "Znak Kultury" się należy.
Nagroda Marszałka Podkarpackiego "Znak Kultury" przyznana została w tym roku regionalnym twórcom i animatorom kultury po raz 25. Uroczysta gala wręczenia wyróżnień odbyła się w Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie.
- Chcielibyśmy podziękować bardzo panu burmistrzowi Baranowa Sandomierskiego Markowi Mazurowi i dyrektorowi MGOK Mirosławowi Smykli za to, że dostrzegając naszą pracę, złożyli w urzędzie marszałkowskim stosowny wniosek - dodaje B. Sroczyńska.
Marszałek podkarpacki Władysław Ortyl docenił również 47-letnią pracę w zespole i dla zespołu Zofii Wydro, która jest w nim od pierwszego założycielskiego spotkania, które odbyło się w 1976 roku w domu Anny Rzeszut, mieszkającej przy tej samej ulicy co Maria Kozłowa, która trafiła do Baranowa Sandomierskiego po wysiedleniu z Machowa, gdzie powstawała kopalnia odkrywkowa siarki.
- Przyznaję, że do występów na scenie po tylu latach jestem przyzwyczajona, ale tym razem, kiedy usłyszałam swoje nazwisko i miałam wejść na nią to poczułam jak mi się nogi lekko uginają. Byłam autentycznie zaskoczona i wzruszona - wyznaje Zofia Wydro, jak o sobie mówi z "Ciejkowego rodu", czyli rodziny uzdolnionych śpiewaczek i śpiewaków.
Wręczenie dyplomu z podziękowaniami dla pani Zofii nastąpiło podczas uroczystej inauguracji III Festiwalu Kultury Lasowiackiej, która odbyła się 2 lipca w Parku Etnograficznym Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej.
- Dla mnie to bardzo ważne wyróżnienie, tak samo jak ministerialny Srebrny Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" czy występ na deskach Teatru Ateneum w Warszawie, którego nigdy nie zapomnę, bo to było niesamowite przeżycie. Nie chodzi o to by oczekiwać na jakieś profity, bo przez te lata w głowie mi się nie przewróciło, jak byłam, tak i pozostanę Zośką Wydrową, ale o to, że ktoś dostrzega starania i tu chcę mocno zaznaczyć, że to nie jest tylko moja praca i moja zasługa, ale całej grupy ludzi tworzących "Lasowiaczki" - stwierdza Zofia Wydro.
"Lasowiaczki" chętnie biorą udział w warsztatach, propagujących kulturę i sztukę ludową. Na zdjęciu warsztaty robienia palm wielkanocnych w Muzeum-Zamku Tarnowskich w Tarnobrzegu. Marta Woynarowska /Foto GośćZespół jak i jego członkinie, członkowie przez te ponad 40 lat działalności byli wielokrotnie nagradzani. W 2003 roku "Lasowiaczki" otrzymały "ludowego Oskara", czyli Nagrodę im. Oskara Kolberga. Kilkanaście lat wcześniej w 1979 roku tą samą nagrodą została uhonorowana ich założycielka Maria Kozłowa. Ponadto została odznaczona medalem im. Franciszka Kotuli. Pracę Anny Rzeszut i Zofii Wydro docenił również Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznając im resortowe odznaczenie Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
Zespół i indywidualnie osoby występujące w nim zdobywały najwyższe laury na najbardziej prestiżowych imprezach folklorystycznych, jak chociażby na Ogólnopolskim Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym, Festiwalu Folkloru Polskiego "Sabałowe Bajania" Konkurs Gawędziarzy, Instrumentalistów, Śpiewaków, Drużbów i Starostów Weselnych w Bukowinie Tatrzańskiej, z którego za każdym razem wyjeżdżają ze "Spinkami Góralskimi", Ogólnopolskim Festiwalu Folkloru i Sztuki Ludowej w Płocku, czy na Turnieju Muzyków Prawdziwych w Szczecinie oraz na wielu regionalnych przeglądach i festiwalach.
- Marzy mi się wyeksponowanie wszystkich nagród zbiorowych i indywidualnych, jakie przez te 47 lat, które stukną nam w tym roku, zebrał zespół i osoby w nim działające, ale obawiam się, że mogłoby w ośrodku kultury zabraknąć miejsca na ścianach - śmieje się Barbara Sroczyńska.