To nazwa pikniku rodzinnego, który odbył się na os. Fabrycznym w Stalowej Woli.
Jego organizatorami byli Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Stalowej Woli oraz Stowarzyszenie Centrum Aktywności Społecznej "Spectrum". Na placu przy Szkole Katolickiej spotkało się kilkadziesiąt rodzin z os. Fabrycznego oraz kilka z Ukrainy.
- Zaprosiliśmy dzieci z os. Fabrycznego oraz podopiecznych świetlicy Tęcza, klubu Wesoła Gromadka, Oratorium z parafii pw. Trójcy Przenajświętszej i Podleśnej Przystani. Oprócz grillowanych kiełbasek oraz malowania twarzy będzie też układanie fantazyjnych fryzur, koło fortuny z nagrodami, duże bańki mydlane, zjeżdżalnia czy studio tatuażu - wylicza Kinga Surma z MOPS w Stalowej Woli.
Integracja zaniedbanego w przeszłości os. Fabrycznego, zwanego popularnie Zatorze, zaczęła się w 2014 roku. - W tym roku odbył się pierwszy piknik integracyjny, zorganizowany przez Zespół ds. Organizowania Społeczności Lokalnej działający przy MOPS w Stalowej Woli. Chodziło o nauczenie mieszkańców dbania o swoje środowisko. Do organizowania kolejnych aktywnie włączali się już mieszkańcy - przygotowywali stoiska dla dzieci czy grillowali kiełbaski. Czuli się wtedy gospodarzami takiego wydarzenia - powiedziała Agnieszka Chruściel, koordynator ds. organizowania społeczności lokalnej.
Po 10 latach pracy u podstaw os. Fabryczne - wcześniej bez żadnego placu zabaw, pełne zdewastowanych bloków oraz cieszące się złą sławą - teraz odżyło. - Nauczyliśmy mieszkańców, by sami zadbali o swoje otoczenie i nie czekali na to, że ktoś ich wyręczy. Trzy socjalne bloki (ul. Kilińskiego 2, Sierpnia 22 i Podleśna 2) zostały całkowicie odmienione. To nasze wizytówki. To przykład, jak zmienić miejsce zamieszkania niedużym wysiłkiem. Mieszkańcy nadal dbają i upiększają te miejsca. Dodatkowo prowadzimy klub Wesoła Gromadka, gdzie spotykają się rodziny z całego osiedla - dodała pani Agnieszka.
Patronat na piknikiem sprawowali prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny i przewodniczący Rady Miasta Stanisław Sobieraj.