Nowy numer 17/2024 Archiwum

Kandydaci do święceń kapłańskich

Dwóch nowych kapłanów wyruszy niebawem do posługi duszpasterskiej. Kim są, skąd pochodzą, pośród kogo wzrastali, jakie są ich zainteresowania oraz czym jest dla nich kapłaństwo - o tym opowiadają tegoroczni kandydaci do święceń kapłańskich, którzy w poniedziałek 19 czerwca w bazylice katedralnej przyjmą święcenia kapłańskie z rąk bp. Krzysztofa Nitkiewicza.

Dk. Piotr Żurawski.   Dk. Piotr Żurawski.
ks. Grzegorz Słodkowski /Foto Gość

Diakon Piotr Żurawski pochodzi z parafii św. Leonarda w Turbi. Wraz z bratem Pawłem wychowywali się pod opieką rodziców Joanny i Adolfa. Piotr i jego młodszy brat ukończyli także szkołę muzyczną II stopnia w Stalowej Woli, ucząc się m.in. gry na akordeonie. Przed wstąpieniem do seminarium razem z bratem bardzo dużo koncertowali jako śpiewacy i instrumentaliści. Piotr w seminarium szczególnie lubił spędzać czas, grając na pianinie. Jako podsumowanie studiów teologiczno-filozoficznych napisał pracę pt. „Cnoty teologalne w świetle encyklik Benedykta XVI i Franciszka”, skupiając uwagę na tym, co dokumenty obu papieży mówią o wierze, nadziei i miłości. Kapłaństwo jest dla niego służbą, ale nie niewolnictwem, czy byciem najemnikiem, który spełnia tylko swoje obowiązki. – Kiedyś dostałem od rodziny kubek z napisem: „Ksiądz to nie zawód. To styl życia”. Bardzo lubię to stwierdzenie. Jednym słowem kapłaństwo jest dla mnie służbą – służbą na całego. To co najbardziej pociąga go w kapłaństwie to sprawowanie Eucharystii. – Już nie mogę się doczekać, gdy będę trzymał Pana Jezusa w moich rękach.

Na swoim obrazku prymicyjnym umieścił dwa fragmenty z Ewangelii św. Jana: „Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” oraz „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie” (J 8, 31-32; 14, 6).

Dk. Mateusz Wermiński.   Dk. Mateusz Wermiński.
ks. Grzegorz Słodkowski /Foto Gość

Diakon Mateusz Wermiński to parafianin z parafii Przemienienia Pańskiego w Jastkowicach. Jest najmłodszym z rodzeństwa. Wraz z Rafałem, Przemkiem, Pauliną, Dawidem i Patrykiem wychowywali się w rodzinie Bożeny i Mieczysława. Szkołę podstawową i gimnazjum ukończył w Jastkowicach. Natomiast do szkoły średniej uczęszczał do I Liceum Ogólnokształcące im. KEN w Stalowej Woli. Mateusz to zapalony siatkarz, zdobywca wraz z drużyną seminaryjną wicemistrzostwa Polski w piłce siatkowej. Oprócz tego lubi śpiewać. Tematem jego pracy magisterskiej były grzechy kapłanów Starego Testamentu i ich skutki na przykładzie synów Aarona i synów Helego. Kapłaństwo jest dla niego przede wszystkim najdoskonalszym naśladowaniem Chrystusa oraz najpełniejszym z nim zjednoczeniem, przyjmowanym po to, aby być Nim dla innych i ukazywać Go innym.

Na obrazku prymicyjnym umieścił fragment z Psalmu 116: „Czym się Panu odpłacę za wszystko co mi wyświadczył? Podniosę kielich zbawienia i wezwę imienia Pana”.


Więcej na temat kandydatów do święceń kapłańskich będzie można przeczytać w najbliższym wydaniu nr 24. "Gościa Sandomierskiego" na niedzielę 18 czerwca.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy