Piknik rodzinny zorganizowała PSP nr 2 im. Jana Pawła II w Stalowej Woli, jedna z najstarszych placówek oświatowych w mieście, której historia sięga 1938 roku.
W jego organizację zaangażowała się cała szkolna społeczność. A jaki był cel tego pikniku?
- Chcemy, aby rodzice i mieszkańcy Stalowej Woli zobaczyli, iż w naszej szkole wszyscy dobrze się czujemy, że szkoła to nie tylko miejsce, gdzie się uczymy, ale też kreatywności, osobistego rozwoju i przyjaźni, gdzie panuje rodzinna atmosfera. Przy okazji promujemy także fizyczną aktywność i zdrowy tryb życia, stąd na pikniku sporo sportowych konkurencji. Warto odwiedzić wszystkie nasze stoiska, a jest ich wiele i każdy wystawca przygotował mnóstwo atrakcji zarówno dla dzieci, jak i dla rodziców - powiedziała Joanna Gorczyca, nauczycielka i organizatorka pikniku.
Bardzo zaangażowany w piknikowe aktywności był także ks. Piotr Przysucha, nauczyciel religii w PSP nr 2 w Stalowej Woli.
- W dwójce pracuję od września ubiegłego roku, uczę w klasach starszych. W szkole panuje bardzo fajna atmosfera. Większość dzieci uczęszcza na lekcje religii. Jest to placówka przyszłościowa i rozwojowa, również pod względem katolickim ze względu chociaż na patrona Jana Pawła II, zawsze jest akcentowane jego znaczenie i rola w wychowaniu młodego pokolenia - zapewnił ks. Piotr.
Jedną z atrakcji pikniku była możliwość nabycia wyjątkowej książki kucharskiej. - Stworzyli ją uczniowie podczas języka polskiego. Zapisali w niej przepisy na swoje ulubione danie. W książce jest 25 różnych potraw, zarówno zupy, drugie dania, jak i desery - wyjaśniła Sylwia Bednarz, nauczycielka matematyki, opiekunka stoiska z tymi książkami.
Zdaniem Ryszarda Andresa, dyrektora PSP nr 2 w Stalowej Woli, szkoła nie musi obecnie walczyć o uczniów. - Od lat nie mamy problemów z naborem. Obecnie mamy 328 uczniów. Co skłania rodziców do posyłania swoich dzieci do dwójki? Młoda i dobrze wykształcona kadra, doświadczony dyrektor, odnowione i dobrze wyposażone sale lekcyjne - podkreślił dyrektor.