Rudnik nad Sanem - Kopki. Po świeży oddech

Po ścieżkach przyrodniczo-edukacyjnych w Nadleśnictwie Rudnik biegało 90 osób. Start i metę wyznaczono przy 350-letnim dębie szypułkowym.

- W Lasach Nadleśnictwa Rudnik są świetne warunki do rekreacji. Sam chętnie biegam po leśnych ścieżkach. Lasy są tu niezwykle urokliwe, z pięknymi widokami, nie brakuje traktów dogodnych do biegania. A taka aktywność może być nie tylko przyjemna, ale również bardzo korzystna dla zdrowia. Dlatego Lasy Państwowe zawsze starają się wspierać tego typu inicjatywy sportowe - zapewniał Jarosław Kiełbowicz, inżynier nadzoru w Nadleśnictwie Rudnik.

- Cieszymy się, że już po raz drugi dzięki wsparciu Lasów Państwowych mogliśmy zorganizować takie zawody. Pomysł okazał się trafiony, bo zawodników było prawie dwa razy więcej niż jesienią ubiegłego roku - dodał Adam Konior, prezes MKS „Orzeł” Rudnik.

Podczas pikniku panowała rodzinna atmosfera. Na uczestników czekały napoje, grillowane kiełbaski oraz gulasz. Nie zabrakło też innych atrakcji. Chętni mogli sprawdzić swoje umiejętności w darcie i ringo.

Najlepsi zawodnicy otrzymali medale i statuetki. Zwycięzcami biegów w poszczególnych kategoriach zostali: Klara Iskra, Mateusz Mierzwa, Milena Chaber, Arkadiusz Kukulski, Weronika Reichert, Kornel Wamyj, Magda Sojka, Oliwier Łomotowski, Anna Sojka i Marcel Bełżec.

Termin organizacji wydarzenia nie był przypadkowy. 2023 rok jest niezwykle ważny dla rudnickiego klubu. - Obchodzimy piękny jubileusz, dlatego staramy się organizować ciekawe imprezy, aby zaakcentować fakt, że klub jest ważną częścią sportowej historii miasta, niezwykle istotną dla naszej lokalnej tożsamości. 100 lat istnienia „Orła” Rudnik to naprawdę wyjątkowy jubileusz. Niewiele klubów może poszczycić się tak bogatą historią - podkreślił pan Adam.