Jolanta Tworek zaprezentowała "Przyrodyki, czyli wierszowane spotkania z przyrodą - część druga", książkę dla małych i dużych czytelników.
Spotkanie z autorką, które z charakterystyczną swadą poprowadził Piotr Duma, odbyło się w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. dr. Michała Marczaka w Tarnobrzegu. Okazją była promocja drugiego, ale z pewnością nie ostatniego, tomu wierszowanych opowieści o pięknie przyrody.
- Trzeci tomik na pewno będzie, mam już bowiem na niego pomysł, ale w tej chwili kończę pracę nad inną książką o zupełnie odmiennej tematyce - wyjawiła Jolanta Tworek, autorka trzech tomików wierszy, nauczycielka biologii i geografii w Szkole Podstawowej nr 10 w Tarnobrzegu. - W drugim tomie pojawia się cała plejada przedstawicieli świata fauny, są bowiem ślimaki, owady, ale także wilki, łosie, a nawet jelenie, ale głównie poprzez swój głos. Ubiegłej jesieni bowiem wybrałam się na wycieczkę, zorganizowaną przez tarnobrzeskie Centrum Natura 2000, której celem było podsłuchanie i podpatrzenie rykowiska jeleni. Pierwszy raz miałam okazję usłyszeć ryki tych pięknych zwierząt. Przeżycie było niesamowite - ustępujący powoli zmierzch, wschodzące słońce i ten donośny głos jeleni niosący się kilometrami. Coś fantastycznego. Musiał więc powstać wiersz na ten temat.
Jolanta Tworek jest autorką trzech tomików wierszy. Marta Woynarowska /Foto GośćJak podkreśliła J. Tworek, książki powstały z myślą o przybliżeniu dzieciom w lekki, czasem humorystyczny sposób tematyki przyrodniczej oraz aby zaszczepić w nich szacunek do niej i wrażliwość na los zwierząt, ale także wzbogacić ich słownictwo, poprzez zamieszczanie mniej znanych lub popularnych określeń. - Przy okazji mają doskonałą okazję do poćwiczenia polskiej ortografii oraz wymowy różnych językowych łamańców - dodała z uśmiechem pisarka.
Rozmowie, prowadzonej przez Piotra Dumę, na temat inspiracji, warsztatu pisarskiego, treści i idei, które stara się autorka przemycić w nienachlany, daleki od belferskiego i moralizującego tonu, towarzyszyła prezentacja wybranych utworów. Przeczytali je pierwsi i najsurowsi recenzenci, czyli mąż oraz córki Jolanty Tworek.
Najbliżsi autorki, to także jej współpracownicy, pomagający na każdym etapie powstawania książki.
- Również drugi tom "Przyrodyków" jest poniekąd naszą wspólną publikacją, ale mój udział jest zdecydowanie największy. Tym razem autorką wszystkich ilustracji jestem ja, nie jak poprzednio córki, ale za to zajęły się składem i łamaniem - mówiła dumna z pociech mama.
Obecnie pani Jolanta jest bliska ukończenia kolejnego tomiku wierszy, poświęconego tym razem historii Tarnobrzega i postaciom zasłużonym dla miasta.