W Stalowej Woli uczczono 83. rocznicę pierwszej masowej deportacji polskiej ludności cywilnej w głąb ZSRR, która rozpoczęła się w nocy z 9 na 10 lutego 1940 r.
Rocznicowe uroczystości rozpoczęły się 12 lutego w parafii św. Floriana w Stalowej Woli Mszą Świętą koncelebrowaną w intencji polskich rodzin deportowanych na Sybir. Uczestniczyli w nich przedstawicieli władz samorządowych z przewodniczącym Rady Miasta Stanisławem Sobierajem, Związku Sybiraków, organizacji pozarządowych i kombatanckich oraz harcerzy.
Następnie biało-czerwone kwiaty zostały złożono przy Pomniku Pamięci Matek Sybiraczek, który znajduje się obok kościoła pw. Matki Bożej Królowej Polski w Stalowej Woli. Tam zapłonął również znicz pamięci dla tysięcy, często bezimiennych polskich matek Sybiraczek, bez których opieki wiele z dzieci nie przetrwałoby w morderczych warunkach Syberii i Kazachstanu.
Pomnik Pamięci Matek Sybiraczek w Stalowej Woli stanął z inicjatywy byłego radnego miejskiego i przewodniczącego Koła Związku Sybiraków Zbigniewa Paszkiewicza, który sam przeżył deportację i powrót do ojczyzny. Ufundowany przez Związek Sybiraków pomnik został uroczyście poświęcony 11 listopada 2010 r. przez ordynariusza diecezji sandomierskiej bp. Krzysztofa Nitkiewicza.
10 lutego 1940 roku w wyniku pierwszej masowej deportacji Polaków na Sybir przeprowadzonej przez NKWD, w głąb Związku Sowieckiego wywieziono około 140 tys. obywateli polskich. Wielu umarło już w drodze, tysiące nie wróciły do kraju. Wśród deportowanych były głównie rodziny wojskowych, urzędników, pracowników służby leśnej i kolei ze wschodnich obszarów przedwojennej Polski. Decyzje o deportacjach podejmowane były przez najwyższe czynniki partyjne i państwowe ZSRS. Osobami bezpośrednio odpowiedzialnymi byli zwłaszcza Józef Stalin, szef NKWD Ławrientij Beria, jego zastępca Wsiewołod Mierkułow.