– Sensem i istotą dominikańskiego życia jest studiowanie, poznawanie i głoszenie Prawdy. Służy temu działające przy naszym klasztorze Studium Filozofii i Teologii – mówi o. Wojciech Banaś OP z konwentu ojców dominikanów w Tarnobrzegu.
W ciągu kilku lat odbyło się w tym miejscu kilkadziesiąt zajęć tematycznych prowadzonych przez wykładowców uniwersyteckich, specjalistów różnych dziedzin nauk – teologów, biblistów, filozofów, biologów, fizyków, którzy przyjeżdżają na zaproszenie ojców dominikanów nawet z najbardziej odległych ośrodków akademickich w kraju. W sobotę 11 lutego w Studium Filozofii i Teologii rozpocznie się letni semestr roku akademickiego 2022/2023.
Nauka i wiara
– Do naszej dominikańskiej tożsamości należy zachwyt Panem Bogiem, Jego kontemplacja, które związane są z poznawaniem Prawdy. Jak powiedział Joseph Ratzinger, Bóg, stwarzając świat i zsyłając nań swojego Syna, chciał, by poznawać go także racjonalnie. Z kolei papież Jan Paweł II zauważył, że chrześcijaństwo ma dwa skrzydła – wiarę i rozum, dlatego jeżeli nastąpi zachwianie równowagi między nimi, bo chce się tylko wiedzieć, a nie wierzyć, lub wierzyć bez zrozumienia – człowiek traci balans i spada na ziemię. Dla nas, dominikanów, wiara i rozum to drogi prowadzące do Pana Boga – podkreśla o. Karol Wielgosz OP, przeor klasztoru ojców dominikanów w Tarnobrzegu. Jego wykład „Początek świata. Bóg czy przypadek, ewolucja czy inteligentny projekt” wygłoszony 28 września 2019 r. zainaugurował Dominikańską Szkołę Wiary, od 2021 r. działającą pod nowym szyldem – Studium Filozofii i Teologii.
Tarnobrzescy dominikanie podejmowali szereg inicjatyw, które miały pomóc wiernym, ale także osobom borykającym się z problemami wiary, wejść na drogę wiodącą do Boga. W drugiej połowie lat 70. ubiegłego wieku o. Sławomir Słoma OP prowadził duszpasterstwo nauczycieli, w ramach którego odbywały się katechezy – czytano teksty naukowe, filozoficzne, teologiczne, będące podstawą do dalszej dyskusji.
Pogłębianiu wiedzy o Bogu miał służyć również Klub Inteligencji Katolickiej, o którego powstanie mocno zabiegał o. Wawrzyniec Wawro OP. W późniejszych latach podejmowano próby powołania klasycznego duszpasterstwa akademickiego.
– W latach 2009–2010 o. Dominik Jurczak OP prowadził Pogłębiarkę Wiary, czyli katechezy dla dorosłych. Natomiast w roku 2019 ruszyła Dominikańska Szkoła Wiary, którą w 2021 r. przekształciliśmy w Studium Filozofii i Teologii – informuje o. Karol Wielgosz.
– Ideą studium jest organizowanie wykładów łączących wiarę i naukę, ukazujących w piękny sposób zaskakujące związki pomiędzy np. matematyką a doświadczeniem, czyli opisaniem zjawisk fizycznych, chemicznych czy biologicznych, ale także naszym życiem tutaj, które możemy w namacalny sposób dotknąć. Chodzi o opowieść prowadzącą do wiary, należy sobie bowiem uzmysłowić, że np. nie można czysto materialistycznie wyjaśnić zjawisk z dziedziny fizyki kwantowej. Dlatego też tego typu wykłady są bardzo cenne. Popularyzując naukę, jednocześnie skłaniają słuchacza do szerszego spojrzenia, z perspektywy wiary, na otaczającą nas rzeczywistość, która dzięki właściwej interpretacji może prowadzić do odkrywania w tym świecie Boga Stwórcy. Dróg prowadzących do Niego jest wiele, są i proste, i bardziej kręte. Dla mnie jako matematyka fascynujące jest to, jak od matematyki poprzez fizykę i teologię można dojść do Boga – zauważa o. Wojciech Banaś, opiekun studium, doktor nauk matematycznych.
Dominikańskie Studium Filozofii i Teologii skierowane jest do wszystkich – wierzących, niewierzących, wątpiących, poszukujących, do każdego, kto chce pogłębić swoją wiedzę. Nie trzeba mieć ukończonych studiów z nauk ścisłych, przyrodniczych, filozofii czy teologii, a jedynym warunkiem udziału w wykładach jest pragnienie pogłębienia wiedzy i wiary. Nie ma też indeksów, wpisów potwierdzających udział, świadectw czy dyplomów na zakończenie danego semestru. Można uczestniczyć we wszystkich spotkaniach, ale również przyjść na wybrane. Nie obowiązują zapisy. Organizatorzy kierują natomiast prośbę, by uczestnicy, jeżeli ich sytuacja materialna na to pozwala, zechcieli wesprzeć działalność studium wpłatą w wysokości 30 zł. Organizacja wykładów, zapraszanie naukowców z odległych ośrodków akademickich, którym należy zapewnić dojazd, zwrot kosztów, wymaga nakładów finansowych. W tym roku akademickie Studium Teologii i Filozofii wsparł Fenix Metals sp. z o.o.
– Jesteśmy bardzo wdzięczni zarządowi za otwartość i życzliwość oraz za pomoc, która jest dla nas bardzo znacząca – dziękuje firmie o. Banaś.
Pełne informacje o wykładach, terminach i godzinach znajdują się na stronie internetowej klasztoru tarnobrzeskiego i na jego fanpage’u. Ponadto wiadomości wywieszone są w kruchcie kościoła, Tarnobrzeskim Domu Kultury, Tarnobrzeskim Centrum Seniora, Dziennym Domu Senior+ przy ul. Sandomierskiej oraz Państwowej Uczelni Zawodowej im. prof. Stanisława Tarnowskiego.
Biochemik, fizyk i teolog
Jak podkreśla o. Wojciech Banaś, naukowcy prowadzący zajęcia nie są wybierani w jakimś kluczu. Są to specjaliści konkretnych dziedzin nauki, którzy mimo akademickiego nawyku potrafią mówić w sposób przystępny i zajmujący, unikając specjalistycznego języka, trudnego dla przeciętnego słuchacza, nieznającego się np. na fizyce kwantowej czy biologii molekularnej.
– Staram się dobierać prelegentów tak, by każdy skorzystał na spotkaniu. Kiedy ich zapraszam, przedstawiam ideę studium, do kogo jest ono skierowane, kto uczestniczy w wykładach, by ułatwić prelegentom przygotowanie się do zajęć – wyjaśnia dominikanin.
Niektórzy z wykładowców nie kryli, że nauka pozwoliła im odkryć drogę do Boga. – W rozmowach dowiedziałem się, że udało im się od – nazwijmy to – letniości wiary dojść do wiary prawdziwie głębokiej. Zrozumieli bowiem, że nauka nie jest w stanie wszystkiego wytłumaczyć. Są więc najlepszym przykładem, że nauka, w tym dziedziny ścisłe, wcale nie stoi w opozycji do wiary chrześcijańskiej – zauważa o. Wojciech.
W letnim semestrze obecnego roku akademickiego zaproszenie przyjęli biotechnolodzy, filozofowie, teolodzy i fizycy. Będą oni starali się znaleźć odpowiedź na pojawiające się wciąż kolejne pytania, m.in. o początek wszechświata czy o pochodzenie człowieka, jakie w odniesieniu do opisów biblijnych pojawiają się w związku z nowymi odkryciami naukowymi. Nie zabraknie również refleksji nad miejscem i stanem człowieka we współczesnej stechnicyzowanej rzeczywistości.
– Pierwszy wykład zatytułowany „Bóg w świecie biologii molekularnej” 11 lutego wygłosi dr hab. Tadeusz Pietrucha, profesor Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, kierownik Zakładu Biotechnologii Medycznej, członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP. Zdradził mi, że będzie mówił m.in. o DNA jako języku Boga, o komórce jako wspaniałym mikrokosmosie i o wielkim fenomenie życia – informuje o. Wojciech.
Nie mniej interesujące i nieustannie rodzące pytania zagadnienie dotyczące pochodzenia człowieka w świetle wiary i ewolucji, związane z odkryciami współczesnej paleoantropologii, poruszy dominikanin o. Mariusz Tabaczek, doktor teologii systematycznej i filozoficznej, profesor i członek Instytutu Tomistycznego na Papieskim Uniwersytecie Świętego Tomasza z Akwinu w Rzymie.
– Nasz współbrat podzieli się swoimi badaniami z zakresu dialogu między teologią a naukami szczegółowymi. Interesuje się filozoficznymi i teologicznymi reperkusjami teorii ewolucji. Będzie chciał odpowiedzieć na pytania, na które każdy chrześcijanin powinien starać się znaleźć rozwiązanie – czy Kościół bierze pod uwagę możliwość powstania gatunku ludzkiego na drodze ewolucji. Odkrycia paleoantropologów i opis stworzenia człowieka w Biblii nie są proste do pogodzenia. Pytanie, czy biblijny obraz powołania do życia Adama i Ewy każe nam odrzucić współczesne osiągnięcia paleoantropologii, czy nasz gatunek powstał na drodze mono – czy poligenizmu, a zatem czy wywodzimy się od jednej pary, o czym mówi Biblia, czy też od wielu. O tych wszystkich, jakże nurtujących zagadnieniach, będzie można usłyszeć 15 kwietnia – mówi dominikanin.
Majowy wykład dr Anny Starościc z Wydziału Filozoficznego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II poświęcony będzie bardzo aktualnemu zagadnieniu sztucznej inteligencji i miejscu człowieka w technoczasach.
– Może uda się lepiej poznać i zrozumieć, co nam daje współczesna nauka, wynalazki, elektroniczne gadżety, coraz bardziej zastępujące człowieka w różnych obszarach życia. Czy to jest coś dobrego, czy raczej mamy powody do pewnych obaw? – wyjawia zagadnienia, które poruszy wykładowczyni.
Letni semestr zakończy 10 czerwca wystąpienie dr. hab. Sławomira Leciejewskiego zatytułowane „Teologia stworzenia a kosmologiczna geneza Wszechświata”. Prelegent jest filozofem, teologiem i fizykiem, kierownikiem Zakładu Filozofii Nauki i Techniki Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.
– Będzie to wykład dotyczący relacji między biblijnym opisem stworzenia świata a teoriami fizycznymi odnoszącymi się do początku Wszechświata. Ogólna teoria względności przyczyniła się do ogromnego postępu, jeśli chodzi o całościowe spojrzenie na ewolucję Wszechświata. Przy zastosowaniu równań OTW jesteśmy w stanie dojść niemal do samego początku, kiedy czas istnienia Wszechświata wynosił ułamek sekundy – mówi o. Wojciech Banaś. – Dzięki nim dysponujemy także dobrymi i sprawdzonymi modelami kosmologicznymi, pokazującymi, że Wszechświat w początkach był gorący i skondensowany do niewyobrażalnie małych rozmiarów. To wszystko nasuwa pytanie, czy ten początek, zwany Wielkim Wybuchem, można odnieść do opisu początku świata rozumianego według biblijnego opisu stworzenia, objawienia, tradycji, nauczania Kościoła? Dowiemy się o tym już w czerwcu.•
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się