W sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego odbyło się spotkanie Zakonu Rycerzy św. Jana Pawła II. Tematem rozważań był krzyż w świetle nauki papieża Polaka.
Do świętokrzyskiego sanktuarium zjechali się rycerze nie tylko z diecezji sandomierskiej, lecz również z kieleckiej, radomskiej, siedleckiej, krakowskiej, warszawskiej oraz warszawsko-praskiej.
Uczestników dnia skupienia powitał w kaplicy Relikwii Drzewa Krzyża Świętego rektor bazyliki o. Krzysztof Czepirski OMI, który następnie wygłosił konferencję poświęconą tematyce dnia. Padły w niej słowa ważne dla każdego rycerza. – Noszę oblacki krzyż, o którym mój święty założyciel zwykł mawiać: noś go z wiarą i zrozumieniem, tylko wówczas orędzie płynące z niego zdołasz głosić z mocą. W naszej zakonnej tradycji panuje przeświadczenie, że po drugiej stronie krzyża jest miejsce, aby oblat pozwolił ukrzyżować się Jezusowi. Wy także, panowie rycerze Jana Pawła II, nosicie w swym stroju chórowym krzyż. Po drugiej jego stronie jest miejsce dla was, abyście dali się ukrzyżować z Chrystusem – mówił rektor bazyliki.
Przed rozpoczęciem Mszy św. rycerze wraz z rodzinami mogli pomodlić się w ciszy przed relikwiami Krzyża Świętego oraz skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania. Eucharystii przewodniczył ks. Piotr Zwoliński, kapelan chorągwi rycerskiej, wspólnie z kapelanami rycerzy diecezji sandomierskiej: ks. Henrykiem Królem i ks. Marianem Bolestą. Po wspólnej modlitwie uczestnicy mieli okazję do zapoznania się z historią klasztoru na Świętym Krzyżu.
Rycerski dzień skupienia zakończyła wspólna modlitwa Koronką do Bożego Miłosierdzia w różnych intencjach.
Jak zaznaczyli kapelani, coraz częściej daje się zauważyć, że świecka wspólnota mężczyzn Zakonu Rycerzy św. Jana Pawła II to nie tylko jednorazowe, okazjonalne działania, ale regularna sukcesywna praca na rzecz wspólnoty parafialnej i Kościoła, praktycznie każdego dnia. Zwracając się do obecnych rycerzy, prosili, aby ten entuzjazm nadal trwał i rozwijał się. Ojciec Krzysztof Czepirski podkreślił, że na Święty Krzyż często przybywali polscy rycerze i patrioci przed ważnymi dla naszej ojczyzny wydarzeniami, aby tu, u stóp Jezusa Chrystusa, poszukiwać natchnienia i energii do dalszych działań na rzecz Kościoła i ojczyzny. Dla wielu ludzi świętokrzyskie sanktuarium nadal jest miejscem wyjątkowym, zarówno pod względem duchowym, jak i patriotycznym.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się