Spotkanie w parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Stalowej Woli poświęcone było 111. rocznicy śmierci bł. ks. Bronisława Markiewicza, założyciela Zgromadzenia św. Michała Archanioła.
Zmarł 29 stycznia 1912 roku, kilka dni po liturgicznym wspomnieniu św. Franciszka Salezego.
– Świętego, którego kochał najtkliwszą miłością. Przyniesiono mu Komunię św., bo spodziewano się końca. Przyjął ją z niezwykłym wzruszeniem i pogrążył się w żarliwej modlitwie. Kapłani, starsi bracia i siostry otoczyli kołem jego łoże. Podano mu krucyfiks, który z miłością ucałował, a utkwiwszy w nim wzrok, oddał Panu swoją świętą duszę – tak o ostatnich chwilach życia założyciela zgromadzenia mówił ks. Mieczysław Kucel, proboszcz parafii.
Ksiądz Bronisław Markiewcz wszystko robił na Bożą chwałę i dla pożytku bliźniego. Jego charakterystyczną cechą był pęd do wiedzy. – Mimo że z domu wyniósł bardzo dobre wychowanie religijne, mając 18 lat utracił wiarę. Jednocześnie bardzo mocno się modlił. W rezultacie otrzymał łaskę głębokiej wiary i osobistej relacji z Jezusem Chrystusem. Wstąpił do seminarium duchownego, które ukończył celująco. Interesował się najbardziej zaniedbanymi dziećmi i młodzieżą. Sam bowiem doświadczył biedy po stracie rodziców. Był otwarty na drugiego człowieka – dodał proboszcz.
Już jako kapłan ks. Bronisław Markiewicz wstąpił do salezjanów. Po latach odłączył się od nich i założył zgromadzenie michalitów.
Spotkanie „Przy sercu ojca” miało charakter wspólnego śpiewania kolęd pod przewodnictwem chóru parafialnego Soli Deo. Wiersze o aniołach recytowała Izabela Zubko. Inspiracją do ich napisania były witraże w kościele parafialnym.
Pomysł napisania wierszy o aniołach dojrzewał w I. Zubko przez wiele lat. Wcześniej pisała głównie o Jezusie, Maryi i swojej wierze. Było to jednak dla niej za mało. Szukała innej tematyki. Zainspirowała ją ulotka od ks. Mieczysława Kucela, dotycząca między innymi wykonania w kościele witraży z aniołami. – Dodatkowym bodźcem do ich napisania było spotkanie z Karoliną Ludwin, uczestniczką Warsztatów Terapii Zajęciowej, w których pracowałam. Ona też pisała wiersze, w tym o aniołach… Tak powstał mój tom wierszy o aniołach, tych z każdego miesiąca, tygodnia i pory dnia. Tematyka bardzo wdzięczna, ale trudna – powiedziała autorka.
Każdy uczestnik spotkania został poczęstowany żurem, jaki przygotowywano za czasów błogosławionego michality. – To nasza zakonna tradycja. Ksiądz Markiewicz założył zgromadzenie, gdy w Galicji była ogromna bieda i niejednokrotnie głód. Podczas uroczystości michalici serwowali gorący żur z mięsną wkładką setkom swoich wychowanków – wyjaśnił ks. Kucel.
Spotkanie „Przy sercu ojca” poprzedziła nowenna przygotowana przez michalitę ks. Krzysztofa Pelca.
Zgromadzenie ma obecnie 12 domów zakonnych za granicą, w tym w Argentynie, Paragwaju, Australii, w Papui-Nowej Gwinei, Porto Rico czy Antylach Holenderskich. W Polsce jest ich 13, w tym dwa w sandomierskiej diecezji – w Nowej Słupi i Stalowej Woli.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się