To hasło akcji #komórkomania, w ramach której organizowane są Dni Dawcy Szpiku w Tarnobrzegu.
Po dwuletniej przerwie spowodowanej przez pandemię pełną parą rusza akcja promująca zostanie dawcą szpiku kostnego. Rozpoczęły ją spotkania uczniów Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika oraz Zespołu Szkół nr 3, zwanego popularnie "Budowlanką" z dr. Jarosławem Grzybem, lekarzem hematologiem z Kliniki Hematologii w Rzeszowie i prezesem Podkarpackiego Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Hematologii i Przeszczepienia Szpiku Kostnego.
- Spotykamy się z młodzieżą, która ma ukończone 18 lat, by poinformować, porozmawiać o sprawach związanych z transplantacją szpiku kostnego pod kątem dawstwa, czyli jakie warunki należy spełnić, by zostać dawcą szpiku i co się z tym wiąże - wyjaśnił dr Jarosław Grzyb.
- W przypadku osób niespokrewnionych dawcą może być tylko osoba dorosła, która nie ukończyła 55 lat, nie jest otyła. Jeśli chodzi o resztę, czyli choroby przewlekłe, immunologiczne w przeszłości dyskwalifikowały zostanie dawcą, dzisiaj podchodzi się do tych kwestii zdecydowanie liberalniej. Każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie i ostatecznie lekarz podejmuje decyzję, czy dana osoba może oddać szpik. Potencjalnie więc każdy z nas spełniający podstawowe wymogi może uratować życie swemu bliźniakowi genetycznemu. Moja obecność dzisiaj w tarnobrzeskich szkołach ma przede wszystkim za zadanie uświadomienie młodym ludziom, że podpisanie dokumentu zgody na zostanie dawcą i pobranie trzech wymazów musi być bardzo świadomą i w pełni odpowiedzialną decyzją. Niestety zdarzyło się w mojej dotychczasowej praktyce doświadczać bardzo przykrych sytuacji, kiedy dawca niemal w ostatniej chwili rezygnował z oddania szpiku kostnego, mimo że czekała na niego osoba przygotowana do przeszczepu, dającego jej szansę na życie. Samo oddanie szpiku nie jest czymś strasznym i nie należy się tego obawiać - zapewniał hematolog.
W kolejnych dniach spotkania informacyjne w ramach Dni Dawcy Szpiku z wolontariuszami i przede wszystkim lekarzami hematologami odbędą się w Zespole Szkół nr 1 (Prymasówce), Zespole Szkół (Górniku) oraz Zespole Szkół nr 2 (Rolniku).
Spotkania mają uświadomić młodzieży wagę podjętej decyzji o zostaniu potencjalnym dawcą szpiku kostnego. Marta Woynarowska /Foto Gość- Można powiedzieć, że inicjatorem organizowania ponownie akcji poszukiwania dawców szpiku jest dyrektor Budowlanki, który dopytywał, kiedy ruszymy ponownie z kampanią. Tym razem wybraliśmy hasło "Kochaj bliźniaka swego" odwołujące się w bezpośredni sposób do przykazania miłości bliźniego, jakie zostawił nam Chrystus - mówił Piotr Błaszkiewicz, prezes Ogólnokrajowego Stowarzyszenia Pomocy Chorym Na Przewlekłą Białaczkę Szpikową i koordynator Dni Dawcy Szpiku w Tarnobrzegu.
- Tegoroczną akcją chciałbym zakończyć swoją działalność jako koordynatora Tarnobrzeskich Dni Dawcy Szpiku. Chcielibyśmy, aby w przyszłym roku w ramach akcji #komórkomania każda szkoła średnia sama opracowała stosowny projekt i zrealizowała go u siebie. Chodzi o pozyskanie dawców świadomych, gdyż - jak pokazują statystyki - ok. 20 procent zarejestrowanych dawców rezygnuje, wycofuje się z podjętej deklaracji - dodał.
Dzięki dotychczasowym akcjom rejestracji dawców szpiku lista wydłużyła się o 3 tysiące osób, z czego kilkanaście już uratowało swemu bliźniakowi genetycznemu życie.
SPBSSpotkania poprzedzają Dni Dawcy, które odbędą się 7 lutego w Zespole Szkół nr 3 i 8 lutego w Liceum Ogólnokształcącym im. M. Kopernika. Osoby chętne będą mogły zgłosić się od godz. 10 do 16.
Głównymi organizatorami akcji są DKMS Polska, Ogólnokrajowe Stowarzyszenie Pomocy Chorym na Przewlekłą Białaczkę Szpikową oraz Zespół Szkół nr 3. Patronat honorowy nad Dniami Dawcy Szpiku objął prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek.