Będzie to już drugie finansowe wsparcie udzielone przez samorząd Fundacji „Ciepło i Serce”, prowadzącej od 2015 r. budowę hospicjum, której inicjatorem był nieżyjący ks. prał. Michał Józefczyk, pierwszy proboszcz parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnobrzegu.

– W 2021 roku podczas nadania rondu na osiedlu Serbinów imienia ks. prał. Michała Józefczyka powiedziałem, że mamy do odrobienia ważne zadanie domowe, które ten kapłan nam zostawił, a jest nim dokończenie budowy hospicjum paliatywnego. Mogę powiedzieć, że wykonaliśmy jak na razie pierwsze ćwiczenie, a mamy do zrobienia jeszcze kilka – stwierdza prezydent Tarnobrzega. – Samorząd mógł przekazać blisko pół miliona złotych, ale mam świadomość, że to kropla w morzu potrzeb. Dlatego także w 2023 roku udzielimy wsparcia finansowego, a ponadto będziemy starali się pozyskać środki zewnętrzne z innych źródeł. Mam nadzieję, że nasze wspólne wizyty w Rzeszowie i Warszawie pozwolą zdobyć dodatkowe pieniądze – zapewnia D. Bożek.

Prezydent podziękował ks. prał. Janowi Biedroniowi, proboszczowi parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy, realizującej za pośrednictwem Fundacji „Ciepło i Serce” budowę placówki, oraz jej prezesowi Antoniemu Sikoniowi za ich zaangażowanie i troskę, by inwestycja jak najszybciej dobiegła końca.

By te zamierzenia mogły się ziścić, potrzeba jeszcze 3 mln zł. Niestety szacunki z początku 2022 roku w związku z inflacją oraz wynagrodzeniami uległy zmianie i zamiast przewidywanego 2,5 mln zł potrzeba o ponad pół miliona więcej.

Starania o pozyskanie funduszy zewnętrznych na tegoroczne prace podejmuje również fundacja, prowadząc rozmowy m.in. z Urzędem Marszałkowskim Województwa Podkarpackiego i PFRON.

– Jesteśmy po rozmowach z wicemarszałek podkarpacką Ewą Draus. Staramy się również o dofinansowanie z PFRON, co nas mocno będzie dyscyplinować, gdyż będziemy musieli zabezpieczyć 50 procent wkładu własnego, co przy pomocy naszego samorządu i prezydenta czy też innych źródeł zewnętrznych będziemy w stanie sobie zapewnić. Kwota, o jaką zabiegamy z funduszu, to 1 mln zł. Na bieżąco śledzimy możliwości składania wniosków o dotacje, które zapewne pojawią się na początku roku, zwłaszcza że Komisja Europejska zatwierdziła perspektywę dla Polski i dla województwa podkarpackiego. Przy pomyślnych wiatrach inwestycja mogłaby się zakończyć w roku 2025 – mówi Antoni Sikoń.

Podstawowymi dochodami fundacji są odpisy 1 proc. od podatku dochodowego od osób fizycznych, które w 2022 roku wyniosły ponad 163 tys. zł. Głównym zastrzykiem była jednak wspomniana już dotacja celowa przyznana przez tarnobrzeski samorząd. Od rozpoczęcia budowy w 2015 roku fundacja wydała 2,5 mln zł.

W minionym roku dzięki pieniądzom otrzymanym od samorządu zakończono kilka prac, w tym m.in. uzbrojenie wewnętrznej instalacji elektrycznej, dzięki czemu pojawiły się gniazda, wyłączniki i oświetlenie we wszystkich pomieszczeniach, z kaplicą włącznie.

– Wykonaliśmy instalacje nowoczesnego systemu przyzywania przez chorych, systemu przeciwpożarowego, sieć internetową, instalacje telewizyjną i radiową, nagłośnienie we wszystkich pomieszczeniach. Zamontowaliśmy także monitoring wewnętrzny i zewnętrzny. Wszystkie te systemy będą dużym udogodnieniem dla chorych. Będą mogli korzystać z tabletów i laptopów, oglądać telewizję w swoich pokojach, a jeżeli stan zdrowia nie pozwoli na udział w nabożeństwach w kaplicy, także uczestniczyć w nich dzięki systemowi nagłośnienia – wylicza prezes fundacji.

Prace objęły także otoczenie głównego budynku. Powstał kolejny etap oświetlenia zewnętrznego, ułożona została nawierzchnia drogi pożarowej oraz opaski wokół zabudowań. Ukończono też kanalizację deszczową do odprowadzania wód opadowych z dachu. Udało się również zniwelować i splantować tereny, na których w przyszłości powstanie ogród.

Obok kompleksowego wyposażenia hospicjum i urządzenia terenów zielonych planowana jest także budowa instalacji fotowoltaicznej, która pozwoliłaby na obniżenie kosztów utrzymania placówki.