Stalowa Wola. Bardzo miło i fajnie tu jest

W pięknie ozdobionej świetlicy DDS+ zgromadziło się kilkudziesięciu jego uczestników, pracownicy domu oraz zaproszeni gości, w tym Hanna Wesołowska-Starzec, reprezentantka Zakonu Maltańskiego z Krakowa.

- Jesteśmy jednym z 33 miast w Polsce, które podjęły się organizacji takiego wigilijnego spotkania. Co roku spotkamy się w gronie rodzin wielodzietnych, osób samotnych i niepełnosprawnych. W tym zaś - w gronie seniorów. W akcję zaangażowani są lokalni przedsiębiorcy, darczyńcy i wolontariusze. Ideą Opłatka Maltańskiego jest zarówno wsparcie materialne tych osób, jak i duchowe. Na każdym takim spotkaniu jest też kapłan - powiedziała Małgorzata Gotfryd, kierowniczka DDS+, działającego przy Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Stalowej Woli.

Jedną z seniorek, która zasiadła dziś przy wigilijnym stole, była Julia Powolna.

- Jest tutaj bardzo miło i fajnie. Najważniejsze, że jestem wśród ludzi, a nie sama w domu - przyznała pani Julia. Bardzo zadowolona ze spotkania była także Halina Olszewska. - To bardzo mile spędzony czas. Jest przyjemnie i rodzinnie. Plus smaczne potrawy. Cóż więcej trzeba. Zawsze przychodzę tutaj z wielką ochotą - dodała pani Halina.

Zakon Maltański organizuje w tym roku Opłatek Maltański w 33 miastach w Polsce, czterech na Ukrainie (dla Polonii) oraz dwóch w Anglii (głównie dla weteranów wojennych).

- Zakon działa w 120 krajach, w tym w Polsce od 102 lat. Naszym zasadniczym celem jest obrona wiary i pomoc potrzebującym. Spotykając się, promujemy też ideę wspólnotowości - podkreśliła H. Wesołowska-Starzec.

Podczas Opłatka Maltańskiego 50 mieszkańców Stalowej Woli otrzymało paczki żywnościowe.