Tarnobrzeg. Parada Mikołajów

Parada Mikołajów, organizowana przez Stowarzyszenie ESTEKA, wreszcie powraca w tradycyjnej pełnej formule, z czego najbardziej ucieszą się mali tarnobrzeżanie.

- Będzie spotkanie z Mikołajami na tarnobrzeskim rynku i słodkie upominki, na które dzieci bardzo czekują. W minionych latach z powodu pandemii parada odbywała się w okrojonej formule - był przejazd kolumny, natomiast brakowało spotkania na placu Bartosza Głowackiego. W tym roku będzie wszystko - cieszy się Robert Kędziora, wiceprezes ESTEKI.

Kawalkada pojazdów wszelakich, udekorowanych, prowadzonych przez Mikołajów ubranych w charakterystyczne czerwono-białe kubraki i w czapkach z pomponem wyruszy z ulicy Leśnej na osiedlu Mokrzyszów o godz. 11.30 i pokona trasę ulicami: Chrobaka, Sienkiewicza, Kwiatkowskiego, Kazimierza Wielkiego, Dąbrówki, Fabryczną, Słomki, Tarnowskiego, Wiejską, Sikorskiego, Zwierzyniecką, Dąbrowskiej, Sienkiewicza, Kurasia, Kopernika, Wyspiańskiego, Moniuszki, 1 Maja, Sokolą, Mickiewicza, a zakończy na placu Bartosza Głowackiego.

Na rynku mikołajkowa zabawa rozpocznie się o godz. 10 koncertem świątecznych utworów, po którym o godz. 11 na scenie wystąpią dzieci i młodzież z różnych placówek i ośrodków.

- Po 12.30 do około 13.15 potrwa aukcja stroików świątecznych przygotowanych przez tarnobrzeskie placówki oświatowe oraz osoby indywidualne, z której dochód zostanie przeznaczony na rehabilitację trójki podopiecznych Stowarzyszenia Przyjaciół Zespołu Szkół Specjalnych w Tarnobrzegu - informuje R. Kędziora. - Po licytacji nastąpi punkt kulminacyjny, czyli wjazd kolumny na rynek, po czym Mikołaje przystąpią do rozdawania dzieciom słodkich niespodzianek w zamian za wykonane własnoręcznie rysunki. Prace mogą dotyczyć dowolnej tematyki, ale najczęściej zapewne pojawią się wątki świąteczne, mikołajkowe i zimowe. Chcemy uczyć w ten sposób dzieci, by czekając na niespodzianki, zechciały też dać coś od siebie. Zatem zapraszam serdecznie wszystkie dzieci 4 grudnia na plac Bartosza Głowackiego, gdzie będzie wesoło, świątecznie i przede wszystkim mikołajkowo - zachęca Robert Kędziora.