Od dziś obwodnica Stalowej Woli i Niska ma swoje imię - Obwodu Armii Krajowej Nisko-Stalowa Wola NIWA.
Podczas uroczystości nadania obwodnicy imienia, której towarzyszył ulewny deszcz, odsłonięto także pamiątkową tablicę poświęconą 80. rocznicy powstania AK.
- Dzisiejszą uroczystością chcemy uhonorować żołnierzy AK, którzy walczyli o wolność naszego kraju. Dziś, w przeddzień 104. rocznicy odzyskania niepodległości, pamiętamy nie tylko o Józefie Piłsudskim, Romanie Dmowskim czy Ignacym Paderewskim, ale też o regionalnych bohaterach, którzy w pobliskich Lasach Janowskim dzielnie walczyli zarówno z Niemcami, jaki i Sowietami. Stąd inicjatywa patriotycznych środowisk z naszego regionu, aby obwodnicy Stalowej Woli i Niska nadać imię Obwodu Armii Krajowej Nisko - Stalowa Wola NIWA - powiedział Rafał Weber, wiceminister infrastruktury, poseł ze Stalowej Woli.
Ważność chwili docenił także Zbigniew Markut, prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Koło Obwodu Nisko - Stalowa Wola.
- Najważniejsza trasa łącząca Stalową Wolę i Nisko od dziś nosi imię Obwodu Armii Krajowej Nisko - Stalowa Wola NIWA. Podczas II wojny światowej komenda obwodu AK mieściła w Stalowej Woli. Żołnierze do niego należący wspomagali miejscową partyzantkę. To dla nas duże wyróżnienie, bo to nie tylko obelisk z tablicą, ale również kilkanaście innych tablic rozmieszczonych na obwodnicy - dodał Z. Markut, którego ojciec spędził pięć lat na Syberii za przynależność do AK.
W uroczystości nadania imienia obwodnicy Stalowa Wola - Nisko wzięli udział żołnierze z garnizonu Nisko, młodzież szkolna, parlamentarzyści, samorządowcy, przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Rzeszowie oraz duchowni, w tym dziekan stalowowolskiego dekanatu ks. Krzysztof Kida oraz ks. ppor. Marcin Naglik, kapelan garnizonu Nisko.