Koniec roku nierzadko oznacza dla placówek opiekuńczych wyczerpanie zapasów.

Obecnie jest szczególnie ciężko z uwagi na inflację, rosnące ceny energii, ogrzewania. Stąd pomysł, by wesprzeć mieszkańców domu prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Niepokalanie Poczętej. – Zbiórka odbywa się w tarnobrzeskich szkołach i przedszkolach, prowadzonych przez samorząd, dzięki prezydentowi Tarnobrzega Dariuszowi Bożkowi, za co jesteśmy ogromnie wdzięczni. Dary można dostarczyć też bezpośrednio do nas – informuje s. Teresa Bełza, dyrektorka DPS w Tarnobrzegu-Mokrzyszowie. – Zbieramy środki higieniczne, kosmetyki, chemię gospodarczą. Już teraz bardzo serdecznie dziękuję za wszelką pomoc, nie tylko tę jednorazową, ale za niezmiennie okazywane nam serce przez wielu ludzi dobrej woli, pomagających nam przez cały rok. Potrzebne są również bardziej specjalistyczne środki higieniczne, jak kosmetyki do skóry osób leżących, kremy z cynkiem, oliwki nawilżające, chusteczki nawilżające, podkłady higieniczne. Ponadto: mydła w płynie, żele pod prysznic, płyny do kąpieli, szampony, pasty i szczoteczki do zębów, balsamy nawilżające, kremy i maszynki do golenia, wody i kremy po goleniu, chusteczki higieniczne, papier toaletowy oraz chemia gospodarcza potrzebna do prania i utrzymania czystości w toaletach, kuchni oraz pokojach. – Nasz dom jest taki sam jak inne domy rodzinne, tylko że jest nieco większy, gdyż mieszka w nim 72 podopiecznych w wieku od 5 do 75 lat. Często zdarza się, że trafiają do nas jako małe dzieci i pozostają tu przez całe swoje życie. Najmłodszy, obecnie liczący 5 lat, przybył do nas dwa lata temu. Pamiętam, jak szedł z plecaczkiem na plecach – mówi s. Teresa Bełza. – Dla wielu z nich to jedyny dom, jaki mają, a my jesteśmy ich jedyną rodziną, gdyż najbliżsi już odeszli. Każdy z nich w mniejszym lub większym stopniu jest niepełnosprawny intelektualnie, fizycznie, lub zmaga się jednocześnie z obiema niepełnosprawnościami. Chcemy, by nasz dom był schludny i zadbany.