108. rocznicę bitwy rudnickiej mieszkańcy gminy uczcili na cmentarzu wojennym w Borowinie.
Symboliczny cmentarz, położony w lesie przy drodze z Rudnika - Stróży do Niska, otwarty został po kilku latach gruntowanej rewitalizacji.
Na cmentarzu spoczywa 20 żołnierzy armii austro-węgierskiej, którzy albo zginęli bezpośrednio w walce o Rudnik z wojskami carskiej Rosji, albo umarli z odniesionych ran w polowym szpitalu, który znajdował się niedaleko miejsca ich pochówku.
Pierwotny cmentarz wojenny w Borowinie był kilkakrotnie większy. Ryszard Żurecki z Rudnickiego Stowarzyszenia Pasjonatów Historii „Tropiciele Przeszłości” uważa, iż spoczywa na nim co najmniej 200 żołnierzy, z tym, że zdecydowana większość to anonimowe ofiary.
Rewitalizacja cmentarza rozpoczęła się w 2014 r. Cmentarz ogrodzono oraz wydzielono groby. Postawiono też krzyż. W tym roku ją zakończono, stawiając pamiątkową tablicę oraz wytyczając granice pierwotnego cmentarza.
W rocznicowej uroczystości wzięli udział mieszkańcy gminy Rudnik nad Sanem, uczniowie rudnickich szkół oraz harcerze. Zapalono znicze oraz odmówiono modlitwę.
Krwawe walki w rejonie Rudnika nad Sanem podczas I wojny światowej trwały od 14 października do 2 listopada 1914 r. Starły się ze sobą trzy armie: 1 i 4 Armia CK i 3 armia rosyjska. Poległo w nich około 2 tysięcy żołnierzy i wielu mieszkańców. Rudnik zaś został zniszczony w 75 proc.
Uroczystości zorganizowało Rudnickie Stowarzyszenie Pasjonatów Historii „Tropiciele Przeszłości” oraz Towarzystwo Miłośników Ziemi Rudnickiej.
Inicjatywa pod nazwą " Rewitalizacja miejsca pamięci narodowej - cmentarz wojenny Borowina” była realizowana w ramach projektu „Podkarpackie Inicjatywy Lokalne 2021-
Więcej w papierowym wydaniu sandomierskiego „Gościa Niedzielnego” (nr 43 na 30 października).