W Centrum Wikliniarstwa w Rudniku nad Sanem oficjalnie rozpoczęto realizację projektu "Ochrona i wzmacnianie tradycji wikliniarstwa w Rudniku nad Sanem".
Projekt będzie finansowany z programu ministra kultury i dziedzictwa narodowego "Kultura ludowa i tradycyjna" oraz budżetu gminy Rudnik nad Sanem. Jego realizacja ma się przyczynić do wpisu wikliniarstwa na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO.
- Kluczowym elementem projektu są badania naukowe, prowadzone pod kierunkiem prof. Katarzyny Smyk z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, wybitnej specjalistki w dziedzinie niematerialnego dziedzictwa kulturowego, a także przeprowadzenie wywiadów etnograficznych z wikliniarzami pod okiem Jolanty Dragan, kustosz w Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej - wyjaśniła Agata Piotrowska z Urzędu Gminy i Miasta Rudnik nad Sanem.
W projekcie uczestniczy także młodzież z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 2 w Rudniku nad Sanem, która pogłębia wiedzę na temat tradycji wikliniarskiej.
- Na temat wikliniarskich wyrobów wiemy dużo, natomiast o samych wikliniarzach już znacznie mniej. Nie ma bowiem poświęconych im wiele badań lub jeżeli są, to bardzo rozproszone. Chcemy to zmienić i potwierdzić na arenie międzynarodowej, że tradycja wikliniarstwa jest autentyczna i kultywowana dzięki międzypokoleniowemu przekazowi. A zakres przedsięwzięcia jest szeroki, ponieważ oprócz badań obejmuje między innymi kwerendy w archiwach, warsztaty, debaty i konsultacje społeczne. Elementem wyróżniającym jest otwartość na wszystkie grupy społeczne. W projekcie zwróciliśmy szczególną uwagę na grupę wikliniarzy z niepełnosprawnościami, którzy mogą rozwijać swoje umiejętności w placówkach opiekuńczych - dodała pani Agata.