"Romantyczność" w wykonaniu Aleksandry Tarno i Wojciecha Leśniewskiego przyprawiła słuchaczy o dreszcze emocji.
Narodowe Czytanie, organizowane przez Miejską Bibliotekę Publiczną im. Jana Długosza w Sandomierzu, odbyło się w parku miejskim, wśród starych drzew, przy akompaniamencie szumiącej fontanny. Wyreżyserowała je, podobnie jak kilka wcześniejszych edycji, Grażyna Milarska, polonistka, teatrolog. Uczestnicy mogli doświadczyć dzięki interpretacji utworów Adama Mickiewicza całej gamy uczuć, a w prawdziwy zachwyt wprawiła wykonana na zakończenie "Romantyczność", którą do muzyki Piotra Matczuka zaśpiewali Aleksandra Tarno z Referatu Kultury, Sportu i Promocji Urzędu Miasta Sandomierza i Wojciech Leśniewski, student Akademii Teatralnej w Białymstoku.
- Pokusiłam się, że skoro mamy po raz pierwszy poezję jako lekturę, że warto byłoby ja nie tylko czytać, ale również wyśpiewać. Zaczęłam poszukiwania osób śpiewających, które zdecydowałyby się na udział w akcji. Mieliśmy w przypadku "Romantyczności" bardzo dużo szczęścia, gdyż Piotr Matczuk udostępnił nam podkład muzyczny i zgodził na jego wykorzystanie, a reszta należała już do Oli Tarno i Wojtka Leśniewskiego, ich duet zauroczył publiczność. To nie jedyny utwór zaśpiewany. Wielkie słowa uznania należą się siostrom Katarzynie i Emilii Mokrzyckim, które same ułożyły melodię do "Rękawiczki", w aranżacji wsparł je Jacek Kruk. Kasia, starsza z sióstr, absolwentka Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. św. Jadwigi Królowej, zaśpiewała także część ballady "Lilie" i była to wersja mieszana, czyli śpiew i recytacja - mówiła z radością Grażyna Milarska, współpracująca z sandomierską biblioteką przy organizacji Narodowego Czytania.
- Dotychczas wśród lektur czytanych była przede wszystkim proza, trzy dramaty. Ubiegłoroczna inscenizacja "Moralności Pani Dulskiej" wystawiona na tarasie Widnokręgu zrobiła duże wrażenie. Niemniej uważam, że proza, owszem nadaje się do głośnego czytania, ale w domu, w niedużym gronie, dramat zupełnie w tej roli się nie sprawdza. Najnudniejsze próby w teatrze to te, kiedy aktorzy muszą siedzieć przy stole i odczytywać tekst, który jest rodzajem partytury do wykonania. Dlatego nie ma nic piękniejszego od poezji. Z wielką radością przyjęłam w ubiegłym roku informację, że lekturą Narodowego Czytania 2022 roku będą "Ballady i romanse" Mickiewicza. Marzę, by w przyszłym roku lekturą była poezja Jana Kochanowskiego, która jest wymarzonym materiałem do śpiewania, a dzisiaj ujawniły się nam wspaniałe talenty wokalne - zdradziła swoje oczekiwania G. Milarska.
Podzieliła się swoim spostrzeżeniem, które, jak wyznała, bardzo ją cieszy. Otóż w kilku ostatnich latach wytworzyła się grupa osób, każdego roku zgłaszających swój udział w Narodowym Czytaniu, które połączyła pewna więź.
"Romantyczność" do muzyki Piotra Matczuka zaśpiewali Aleksandra Tarno i Wojciech Leśniewski. Marta Woynarowska /Foto GośćW tym roku chęć udziału w akcji zapowiedziało ponad 40 osób, w tym włodarze Sandomierza, młodzież, nauczyciele, urzędnicy sandomierskiego magistratu, przedstawiciele służb mundurowych, lekarze, pracownicy instytucji kultury, pisarze.
11. Narodowe Czytanie było jednym z punktów programu związanego z otwarciem wyremontowanej i rozbudowanej Miejskiej Biblioteki Publicznej.
- Bardzo nas ten fakt cieszy, iż narodowa akcja zbiegła się z weekendem inaugurującym działalność biblioteki w nowej odsłonie. Na ten moment niecierpliwie czekali mieszkańcy Sandomierza, którzy dopytywali, kiedy nastąpi otwarcie - cieszył się dyrektor sandomierskiej biblioteki Wojciech Dumin. - Postanowiliśmy wyjść na zewnątrz, po sąsiedzku do Ogrodu Saskiego, jak nazywany jest zrewitalizowany park, który doskonale wpisuje się w atmosferę epoki romantyzmu, w której ogromną rolę odgrywała przyroda i kontakt z nią.