Małe wybuchy, robienie piany, łowienie rybek, walka na miecze - to tylko część atrakcji czekających na dzieci i młodzież przy Kopernika 7.
Do godziny 18, w piątek 26 sierpnia, na placu zabaw przy bloku Kopernika 7 trwa bowiem piknik na pożegnanie wakacji.
- Staraliśmy się policzyć, który to już piknik, ale nie udało się, być może, że jubileuszowy, a my o tym nie wiemy - mówi z szerokim uśmiechem Sławomir Partyka ze Stowarzyszenia Plus i Agencji Sarmata. - Nie jesteśmy pewni, które to wydarzenie, ale za to pewni, że dzieci i młodzież z pewnością nie będą się nudzić, bo atrakcji jest ho, ho - zapewnia.
Zabawy sprawnościowe ze szczyptą historii przygotowała Agencja Eventów Historycznych Sarmata.
- Największą popularnością wśród dzieci cieszy się strzelanie z łuku do baloników o tytuł Robin Hooda, czyli mistrza nad mistrzami. Zapraszamy też do ubierania w zbroję magnetycznego rycerza, pojedynku na bezpieczne, piankowe miecze, a także do humanitarnego łowienia w dworskim stawie rybek… drewnianych. A jeśli trafi się ktoś, kto ma nieczyste sumienie, chętnie zakujemy go w dyby - wylicza Szymon Okrutny z "Sarmaty".
- Mówiąc nieco poważniej, poprzez nasze zabawy staramy się edukować nie tylko dzieci, ale również rodziców, pokazujemy bowiem, że najmłodsi, ale i młodzież mogą się świetnie bawić bez komputerów, smartfonów. Wystarczy trochę pomysłowości, trochę czasu, kij, sznurek i jest świetna zabawa. Historia jest nasza pasją, zatem w każdej proponowanej zabawie staramy się przemycać coś na temat przeszłości Polski, naszego miasta - dodaje.
Nauka strzelania z łuku. Marta Woynarowska /Foto GośćDużym zainteresowaniem cieszy się polowe laboratorium Tarnobrzeskich Wodociągów, które na Wakacyjnym Pikniku pojawiły się po raz pierwszy. Efektowne eksperymenty prezentowane przez panie z laboratorium TW wzbudzają w widzach aplauz, zwłaszcza, gdy nagle z menzurki bucha dym lub zaczyna się toczyć gęsta piana.
- Staramy się przybliżyć młodym proces uzdatniania wody, by wiedzieli, jaką drogę musi woda pokonać, jakim procesom musi być poddana, zanim popłynie z kranu. Przygotowane przez nas doświadczenia, niektóre dość widowiskowe, mają dzieci i młodzieży pokazać naszą pracę, by mogli korzystać z wody płynącej z tarnobrzeskich kranów. Nie brakuje zatem różnych kolorowych odczynników, które mieszamy, wywołujemy wybuchy, tworzymy pianę, wszystko po to, by zaciekawić młodego widza, ale jesteśmy przygotowane również na spotkanie z młodzieżą licealną, również chętnie odwiedzającą nasze stoisko. Tu jednak padają już bardzo dociekliwe i czasami trudne pytania z zakresu chemii, więc musimy być dobrze przygotowane - mówi Marta Bystroń, chemik, mikrobiolog z laboratorium Tarnobrzeskich Wodociągów.
Piknik zorganizowało Stowarzyszenie ESTEKA przy udziale Agenci Eventów Historycznych Sarmata, Klubu Fitneska oraz Tarnobrzeskich Wodociągów. Wydarzenie wsparły finansowo Urząd Miasta Tarnobrzega, Tarnobrzeska Spółdzielnia Mieszkaniowa, Spółdzielnia Mieszkaniowa "Siarkowiec", Tarnobrzeskie Wodociągi oraz Pralnia Chemicznej przy ul. Kopernika.