Modlitwa, radość oraz górskie przygody to tylko niektóre atrakcje letniego obozu młodych ksm-owiczów, którzy w Zakopanem przeżywali czas formacji.
Druhny i druhowie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Sandomierskiej w dniach 25-30 lipca wzięli udział w letnim obozie w Zakopanem. Na tygodniowy pobyt w stolicy Tatr pojechało 45 osób z różnych stron diecezji. Opiekę duchową nad uczestnikami sprawowali ks. Damian Zieliński, asystent diecezjalny KSM, ks. Łukasz Chmiel, zastępca asystenta diecezjalnego, oraz ks. Mariusz Wasil. Młodzieżą opiekowała się również kadra składająca się ze starego i nowego zarządu KSM.
Ks. Damian Zieliński zauważył, że młodzi ludzie chcą nadal formować się, by służyć ofiarnie Bogu, Kościołowi i ojczyźnie. – Bardzo się cieszę, że ten wyjazd wakacyjny był kolejną szansą na integrację młodzieży związanej bądź sympatyzującej z Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży Diecezji Sandomierskiej. Zwłaszcza w tym czasie, w którym wartości chrześcijańskie, religijne są marginalizowane przez niektóre grupy bądź środki społecznego przekazu, ważne jest, by młodzież spędzała czas w środowisku katolickim, gdzie o tych wartościach się mówi i ukazuje ich piękno. Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży jest taką właśnie wspólnotą, w której oprócz zabawy i wypoczynku młodzież ma szanse zbliżyć się do Pana Boga i odkrywać Jego piękno, gdzie ma szanse odkrywać na nowo godność dziecka Bożego – mówił asystent diecezjalny KSM.
Wakacyjny obóz KSM miał charakter formacyjno-rekreacyjny. Każdego dnia młodzi, poza codzienną Mszą św. sprawowaną w okolicznych sanktuariach i kaplicach, brali udział w spotkaniach przygotowanych przez kadrę oraz przemierzali górskie szlaki.
– Pierwszym punktem naszego wyjazdu był pobyt w Krakowie. Młodzi podziwiali piękno architektury sakralnej, poczynając od zwiedzenia bazyliki franciszkanów, następnie bazyliki Trójcy Świętej, a także słynnej bazyliki Mariackiej, po czym przeszliśmy do kościoła św. Marka, gdzie uczestniczyliśmy we Mszy św. Kolejnymi punktami wyjazdu były górskie wyprawy. Uczestnicy przeszli m.in. Doliną Kościeliską, Doliną Gąsienicową, Halą Gąsienicową, zobaczyli Czarny Staw Gąsienicowy oraz Wąwóz Kraków. Mszę św. podczas górskiej wyprawy sprawowaliśmy w sanktuarium Matki Bożej na Wiktorówkach – relacjonowała Wiktoria Ciździel.
Plan obfitował także w spotkania integracyjne, tzw. pogodne wieczory, podczas których młodzież tańczyła w rytm najbardziej znanych piosenek. Nie zabrakło też tradycyjnych KSM-owskich tańców i zabaw.
– Podczas tegorocznego wyjazdu bardzo przyjemne okazały się wyprawy górskie. Podobały mi się również wieczory pogodne spędzane ze wszystkimi uczestnikami, podczas których graliśmy w rożnego rodzaju gry, tańczyliśmy nasze ulubione tańce. Po raz pierwszy uczestniczyłem w wyjeździe organizowanym przez KSM i jestem z tego bardzo zadowolony – powiedział Dawid Karaban, prezes oddziału KSM w Radomyślu nad Sanem.