Zamyślenie w obiektywie

W Tarnobrzeskim Domu Kultury prezentowana jest wystawa prac Radosława Delimaty, tarnobrzeskiego fotografa.

Znalazły się na niej zdjęcia powstałe w Tarnobrzegu, Jeziórku, ale także Bieszczadach, Górach Świętokrzyskich oraz na Roztoczu.

- Jest to pierwsza moja indywidualna wystawa, wcześniej uczestniczyłem w zbiorowych, m.in. w ekspozycji towarzyszącej festiwalowi SatyrBlues w TDK, w pokonkursowych "FotoOdlot" i "Konfrontacje Fotograficzne" w Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie, w IV Powiatowym Przeglądzie Twórczości Nauczycieli w Bibliotece Pedagogicznej w Tarnobrzegu oraz pokonkursowej "Ślady - Skarby folkloru", która była przygotowana przez Gminny Ośrodek Kultury w Błażowej - mówi R. Delimata.

Na wystawie zorganizowanej przez TDK króluje pejzaż w przeważającej mierze jesienny oraz zimowy, ukazany na fotografiach barwnych i czarno-białych, ale pejzaż w wielu przypadkach ujęty wycinkowo, ukazujący interesujący autora fragment, jak np. szumy nad Tanwią, stawy w Jeziórku, wierzby nad Wisłą. Panująca na zdjęciach cisza, zwłaszcza zimowych tonących w bieli śniegu i szadzi, jak również jesiennych z bezlistnymi koronami drzew, skłania widzów do zadumy.

- Tytuł wystawy - "Zamyślenia" - nie jest przypadkowy. Z jednej strony słyszałem od odbiorców opinie, że przy tych fotografiach można się zamyślić, z drugiej zaś są one efektem mojego zamyślenia. Kiedy przykładam aparat do oka, świat przestaje istnieć, koncentruję się tylko na tym, co widzę przez obiektyw. Zapominam o wszystkim, odrywam się od rzeczywistości. Nazwałbym to moim wejściem do świata równoległego. I stąd tytuł wystawy, gdyż każdy kadr jest efektem zamyślenia - wyjaśnia fotograf.

Jak wyznał, większość zdjęć to efekt długich obserwacji, kilku podejść, ale są i takie, które powstały zupełnie spontanicznie, jak chociażby przedstawiające chłopca z sankami, wykonane z balkonu.

- Świadomie fotografią zajmuję się od jakichś 12-13 lat, ale pierwsze zdjęcie zrobiłem smieną, mając kilkanaście lat, naturalnie był to aparat analogowy na kliszę. I wciągnęło mnie to. Później pojawił się pierwszy aparat cyfrowy, następnie już nieco bardziej profesjonalny, a obecnie służy mi nikon i mam nadzieję, że robione przeze mnie zdjęcia są już w pełni świadome - uśmiecha się R. Delimata.

Jego zdjęcia można spotkać w mediach, lubi bowiem dokumentować lokalne wydarzenia. Jedna z fotografii została zamieszczona w kalendarzu miejskim Tarnobrzega na rok 2022.

- W tym roku spotkało mnie wyjątkowe wyróżnienie - moje zdjęcie znalazło się w najnowszej książce Wiesława Myśliwskiego pt. "W środku jesteśmy baśnią". Jeden z najwybitniejszych fotografów Henri Cartier-Bresson mówił: "Twoje pierwsze 10000 zdjęć jest najprawdopodobniej najgorszymi". Wciąż zatem najlepsze zdjęcia przede mną. Kiedy pokazuję innym moje fotografie, staram się o tym pamiętać - dodaje R. Delimata.

Wystawę "Zamyślenia" można oglądać w Galerii TDK do 20 sierpnia.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..